Co oznacza biały nalot na czekoladzie? Wyjaśniamy
Kupujesz czekoladę, ale zamiast ją zjeść, wkładasz do szafki. Ma być "na później". Potem jednak o niej zapominasz, a kiedy w końcu znowu po nią sięgasz, okazuje się, że jej termin ważności upłynął. Czasem na produkcie pojawia się dodatkowo białawy nalot. I zaczynasz się zastanawiać, co to jest. Pomożemy w wyjaśnieniu tej zagadki.
Z taką sytuacją miał do czynienia prawie każdy. Zdarza się, że dostaniemy w prezencie czekoladę bądź czekoladki i zupełnie o nich zapominamy, odkładając w miejsce, do którego zaglądamy rzadko. A wtedy opcje są zwykle dwie: albo czekolada się przeterminuje, albo zostanie pokryta białym nalotem.
1. Czym jest biały nalot na tabliczce czekolady?
Na forach internetowych można znaleźć liczne pytania na ten temat. I oczywiście mnóstwo błędnych lub jedynie częściowo prawidłowych odpowiedzi. Co jednak jest prawdą?
Biały nalot na czekoladzie to nie pleśń. Nie oznacza też, że czekolada jest zepsuta i nie nadaje się do spożycia. Wręcz przeciwnie – o ile nie jest ona długo po terminie ważności, można ją jeść bez obaw. Charakterystyczna zmiana na tabliczce smakołyku to zupełnie coś innego. Jak to możliwe?
- Ten biały nalot to wykrystalizowany na powierzchni czekolady tłuszcz - często obserwowany podczas przechowywania tabliczki lub gdy ulegnie rozpuszczeniu i ponownemu zestaleniu – mówi dr Krystyna Pogoń, dietetyk i technolog żywienia.
Czekolada, która długo leży w suchym, ale ciepłym miejscu, jest narażona na wahania temperatur. A to oznacza, że tłuszcz (masło i oleje) w niej zawarty po prostu się rozpuszcza. Kiedy w domu robi się chłodniej, wraca do poprzedniej konsystencji i powstaje biały nalot.
Z drugiej strony, takie zmiany mogą świadczyć o tym, że użyte do produkcji danej tabliczki kakao nie było najlepszej jakości.
Takie zmiany nie wpływają jednak na jakość produktu. Nie są toksyczne, nie wywołują objawów zatrucia pokarmowego. Mogą jedynie nieestetycznie wyglądać.
2. Czy przeterminowaną czekoladę można jeść?
Wróćmy do naszej schowanej czekolady. Co zrobić, jeśli w końcu smakołyk znajdziemy, ale będzie on już po upływie terminu przydatności do spożycia? Wszystko zależy od tego, jak dużo czasu upłynęło od daty na opakowaniu.
Belgijska Agencja ds. Żywności wydała komunikat, w którym wyjaśniła, które produkty mogą być spożywane, mimo że przekroczyły datę ważności. Należy do nich właśnie czekolada.
Jest jednak jeden haczyk. Ten produkt można zjeść tylko dwa miesiące po upływie terminu przydatności do spożycia. Oczywiście czekolada powinna być odpowiednio przechowywana (w suchym, zaciemnionym miejscu), a opakowanie musi być szczelnie zamknięte.
Produkt, którego termin do spożycia się nieuchronnie zbliża, możemy też zamrozić. Trzeba to jednak zrobić przed upływem daty ważności.
Co na to dietetyk? - Choć spożywanie pokarmów po upływie terminu przydatności do spożycia nie jest zalecane, nie sądzę, aby spożycie tej czekolady mogło się negatywnie odbić na zdrowiu – wyjaśnia dr Krystyna Pogoń.
