Trwa ładowanie...

Pieczywo mrożone ma podobną liczbę składników odżywczych co świeże

Pieczywo mrożone ma podobną liczbę składników odżywczych co świeże
Pieczywo mrożone ma podobną liczbę składników odżywczych co świeże

Jego zapach unosi się po całym supermarkecie. Wygląda również bardzo apetycznie i to zachęca nas do kupna. Jest chrupiące, ciepłe, a więc świeże. Niestety, okazuje się, że większość bułek, chlebów i ciastek w supermarketach jest wypiekana z ciasta mrożonego. Czy ma to wpływ na nasze zdrowie?

Pieczywo mrożone pozwala zachować ciągłość sprzedaży świeżych wyrobów piekarskich przez cały dzień. Dlatego pomimo mitów jakie krążą na jego temat, staje się coraz popularniejsze. Jak podkreślają eksperci, ma ono podobną liczbę składników odżywczych, co pieczywo "świeże" i jest pozbawione wywołujących silne objawy alergiczne konserwantów. Wbrew obiegowym opiniom pieczywo mrożone trafia do sklepów w ciągu 48 godzin od procesu produkcji.

- Pieczywo mrożone, czyli pieczywo do dopieku, nie zawiera żadnych konserwantów czy barwników. Zgodnie z prawem ani w pieczywie świeżym, ani w pieczywie mrożonym składniki te nie powinny się znaleźć. Oczywiście zależy to od receptury producenta, który ma największy wpływ na skład pieczywa – przekonuje Anna Jelonek, dietetyk.

- Wytwarzane jest według określonych receptur piekarzy. Podstawowy skład surowcowy to zwykle mąka, woda, drożdże lub zakwas, sól i ewentualnie dodatki, jak cukier czy tłuszcz od 3 do 5 proc. Wytwarza się je w taki sam sposób, jak pieczywo tradycyjne. Różnica polega na tym, że proces wypieku jest przerwany po 80 proc.

Zobacz film: "Newsy Wbrew panującym mitom pieczywo mrożone ma podobną liczbę składników odżywczych co świeże"

Sprawdź też:

Lepsze niż ze sklepu. Banalne do zrobienia

Takie pieczywo zostaje bardzo szybko schłodzone, następnie poddane procesowi szybkiego mrożenia – tłumaczy dr inż. Małgorzata Sobczyk z Wydziału Nauk o Żywności, Zakładu Technologii Zbóż w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Jak podkreśla ekspertka, wbrew pojawiającym się opiniom, proces mrożenia jest całkowicie bezpieczny, na żadnym etapie nie stosuje się ciekłego azotu. Mrożenie przebiega podobnie jak w domowych zamrażarkach. Różnica dotyczy wyłącznie urządzeń i technologii: chłodzenie odbywa się metodą owiewową w przemysłowych tunelach mroźniczych.

- Stosowane jest zamrażanie uderzeniowe, szybkie, w temperaturze -35 stopni Celsjusza, zimnym powietrzem. Nie azotem, dwutlenkiem węgla czy innymi substancjami chłodzącymi, jest to zimne powietrze – podkreśla Sobczyk.

Przeczytaj również:

Zamiast tabletów, mają proce i lalki z gałganków. Wychowują się prawie jak w średniowieczu

Pieczywo do dopieku ma również podobną do zwykłego pieczywa liczbę substancji odżywczych. Kluczowe znaczenie mają użyte składniki. Pieczywo razowe, powstające z mąki z pełnego przemiału, może być produkowane z przeznaczeniem do dopieku, a proces mrożenia nie wpływa na utratę zawartości składników odżywczych czy błonnika. Mrożenie zapewnia natomiast ochronę przed pleśniami, grzybami i bakteriami, dlatego wyklucza stosowanie konserwantów.

Pieczywo przeznaczone do dopieku jest pozbawione wywołujących silne i niebezpieczne objawy alergiczne konserwantów, jak np. sorbinian potasu, stosowanych niekiedy w procesie produkcji pieczywa świeżego pakowanego przeznaczonego do natychmiastowej sprzedaży (np. pieczywo tostowe).

- Takie pieczywo mogą spożywać alergicy. Proces technologiczny, czyli proces mrożenia, nie ma na to żadnego wpływu. To, czy produkt może być spożyty przez osobę mającą alergię, zależy wyłącznie od wykorzystanych podczas produkcji składników – podkreśla dietetyk Anna Jelonek.

W trakcie mrożenia nie zmieniają się właściwości pieczywa, zwłaszcza że jest to mrożenie krótkotrwałe. Pieczywo do dopieku trafia na półki sklepowe w ciągu kilku dni od procesu produkcji. Metoda odroczonego wypieku jest odpowiedzią na potrzeby rynku, który wymaga, aby zachować ciągłość sprzedaży świeżego pieczywa przez cały dzień.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze