Trwa ładowanie...

Suplementacja witaminy D latem. Błędy, które popełniamy

Avatar placeholder
20.04.2020 18:31
Specjaliści radzą, jak suplementować witaminę D latem i jak suplementować witaminę D w ciąży
Specjaliści radzą, jak suplementować witaminę D latem i jak suplementować witaminę D w ciąży (123rf)

Napisała do nas czytelniczka. Pani Monika jest już mamą przedszkolaka, a za kilka miesięcy spodziewa się drugiego dziecka. "Czy w ciąży mam łykać witaminę D? Czy dla zdrowego 3-latka wystarczy, że dużo czasu spędza na dworze?" - pyta. Specjaliści odpowiadają.

1. Witamina D - brać czy nie brać?

Pani Monika przysłała list przez platformę dziejesie.wp.pl. Wahała się w kwestii suplementacji witaminy D dla siebie i swoich najbliższych.

"Jestem w 12. tygodniu ciąży. Ze względu na mój stan nie wychodzę w upał z domu. Słyszałam, że przebywanie na słońcu jest teraz niewskazane. Czy mam łykać witaminę D? Czy to nie zaszkodzi nienarodzonemu dziecku? Mój starszy syn Antek ma 3 latka. Gdy jest ciepło, bardzo dużo czasu spędza na dworze. Zimą dostawał witaminę D, ale moja koleżanka podaje dzieciom witaminę D przez cały rok. Czy dla zdrowego 3-latka wystarczy, że dużo czasu spędza na dworze?" - pyta Monika.

Kontaktujemy się ze specjalistami, aby rozwiać wątpliwości. Stan ciąży jest wyjątkowy. To, co zażywa matka, dostaje przecież również dziecko. Czy sięganie po witaminę D jest bezpieczne dla płodu? Czy latem dodatkowa suplementacja jest w ogóle potrzebna komukolwiek: dzieciom, dorosłym, przyszłym mamom?

Zobacz film: "Witamina D zmniejsza ryzyko zachorowania na raka"

Dane naukowe nie pozostawiają wątpliwości. Ponad 80 proc. Polaków ma niedobór witaminy D. Często nawet jeśli zażywamy tę witaminę, robimy to źle. Specjaliści wyjaśniają, gdzie popełniamy błędy.

2. Suplementacja witaminy D

Witamina D – niekiedy razem z witaminą K – jest powszechnie dostępna, bez recepty, w aptekach i drogeriach.

Czy jednak rzeczywiście wiemy, jak ją brać? Czy latem duże nasłonecznienie nie wystarczy, aby zapewnić sobie właściwą dawkę? Jak powinni dawkować ją dorośli, a jak dzieci lub kobiety ciężarne?

- Bardzo często dostaję te pytania – przyznaje farmaceuta Marcin Korczyk, znany w sieci jako Pan Tabletka, specjalista w zakresie zdrowej diety i suplementacji. - Mogłoby się wydawać, że skoro w lecie mamy dużo słońca to suplementować nie trzeba – zauważa. - Niestety sprawa nie jest taka prosta - podkreśla.

Wiele osób sięga po ogólnodostępne preparaty, nie mając świadomości, czy realnie borykają się z jakimkolwiek niedoborem. To błąd popełniany przez większość dorosłych pacjentów: zażywanie bez sprawdzenia, czy i jeśli tak, to jaka dawka jest pożądana.

- Jestem zwolennikiem konkretnej diagnostyki, czyli w tym przypadku oznaczenia poziomu witaminy D w osoczu – zwraca uwagę Pan Tabletka.

- Mając konkretny wynik jesteśmy w stanie określić, czy i w jakiej dawce powinniśmy sobie albo dziecku suplementować witaminę D – wyjaśnia. Przy okazji obala popularny ostatnio mit: - Nie udowodniono, że suplementację witaminą D trzeba połączyć z witaminą K. Uwzględniając aktualny stan wiedzy medycznej, to tylko marketing i moda.

Lek. med. Krzysztof Kucharski, ginekolog z Centrum Medycznego Damiana, potwierdza: - Warto wykonać badanie krwi sprawdzające poziom witaminy D3, a następnie "dostosować się" do wyników. Jeżeli poziom jest zbyt niski należy suplementować witaminę D3.

- Jeżeli poziom jest prawidłowy, a kobieta ciężarna na co dzień spaceruje "na słońcu", ale się nie opala, to przyjmowanie dodatkowych dawek witaminy D3 nie jest konieczne - zauważa ginekolog. Poza tym witamina D3 jest zwykle obecna w składzie preparatów wielowitaminowych przeznaczonych dla kobiet w ciąży, co pozwala uzupełniać ją na bieżąco - zwraca uwagę Krzysztof Kucharski.

Również zdaniem Pana Tabletki, kobiety planujące ciążę powinny sprawdzić, czy stężenie witaminy D w organizmie jest prawidłowe. Jeśli badanie krwi wypadnie pomyślnie i zgodnie z normą, wówczas należy spożywać witaminę D w dawce 2000 jm/dobę. Tę samą dawkę zaleca się w czasie laktacji. W trakcie ciąży ważna jest regularna kontrola poziomu tej witaminy.

3. Witamina D a ekspozycja na słońce

Zdaniem specjalistów wystarczy kwadrans na słońcu bez kremów z filtrem, w godzinach najwyższego nasłonecznienia, aby w naturalny sposób dostarczyć organizmowi optymalną dawkę witaminy D.

- Dla osób zdrowych, od malucha do 65. r.ż., w okresie od maja do września, wystarczy 15 minut dziennie między 10.00-15.00 bez kremu z filtrem, żeby nasz organizm zdążył wyprodukować dzienną dawkę witaminy D - wyjaśnia farmaceuta Marcin Korczyk.

Dr hab. n. med. Barbara Joanna Bałan, internista z Centrum Medycznego Damiana, potwierdza: - Wystarczy 10 minut dziennie nasłoneczniania odkrytych ramion i nóg, żeby synteza skórna zachodziła w wystarczającym zakresie.

- Witamina D w miesiącach letnich powinna być suplementowana, gdy używa się bardzo wysokich filtrów - daje dr Bałan. Filtr przeciwsłoneczny SPF 9 już w ponad 80 proc. blokuje syntezę witaminy D w skórze. Natomiast kiedy używamy wyższych filtrów, to synteza w skórze praktycznie nie zachodzi.

Szacowany czas ekspozycji na słońce to uśrednienie dotyczące całej populacji.

- Mamy przecież różne "skóry": jasne, ciemne, łatwo lub trudno opalające się – zauważa farmaceuta.

Latem nierzadko też odsłaniamy więcej niż ramiona i nogi podczas opalania się na plaży. Wtedy szybciej organizm otrzymuje zalecaną dawkę.

- Jest spora grupa osób, która niezależnie od czasu spędzanego na słońcu ma większa zapotrzebowanie na witaminę D i powinna ją suplementować, najlepiej w porozumieniu z lekarzem, przez cały rok. Do tej grupy zaliczamy między innymi osoby z cukrzycą i nadwagą, osoby po 65. r.ż., osoby z osteoporozą, alergików - wymienia Marcin Korczyk.

Świadomość, że zwykle mamy tej witaminy zbyt mało, zwłaszcza w zimie, również rośnie w społeczeństwie. Latem rezygnujemy z suplementacji. Niesłusznie.

Niedobory witaminy D mogą skutkować krzywicą u najmłodszych pacjentów, osteoporozą u tych starszych.

Zbyt niski poziom witaminy D może powodować również m.in. zaburzenia odporności, choroby autoimmunologiczne, metaboliczne, obniżenie nastroju, depresję, a nawet cukrzycę, choroby serca i układu krążenia. Sugeruje się związki niedoborów witaminy D z rozwojem niektórych nowotworów.

4. Witamina D – dawkowanie

- Dla osób zdrowych, bez niedoborów, niezbędne jest dawkowanie zgodne z wiekiem, wagą, porą roku, stylem życia i czasem ekspozycji na słońce - wymienia Pan Tabletka. Dodaje, że warto przyjąć witaminę D z posiłkiem zawierającym tłuszcz, co poprawia wchłanianie. Natomiast bez znaczenia jest fakt, czy zażywamy tę witaminę wieczorem, czy rano.

Przewodnik po witaminach – których naprawdę potrzebujemy, a których unikać?
Przewodnik po witaminach – których naprawdę potrzebujemy, a których unikać? [6 zdjęć]

Producenci preparatów witaminowych przekonują, że ich suplementacja jest wręcz niezbędna dla zdrowia.

zobacz galerię

- Witamina D i tak kumuluje się w organizmie i organizm sam sobie steruje jej uwalnianiem i działaniem - zauważa specjalista.

- Noworodki i donoszone niemowlęta od pierwszych dni życia do 6. miesiąca powinny, niezależnie od sposobu karmienia, otrzymywać 400 j.m. na dobę - podaje Pan Tabletka. Dla starszych dzieci przed ukończeniem 1. r.ż. dawka może wzrastać do 600 j.m. W mleku modyfikowanym również ta witamina jest zawarta, co należy uwzględniać, planując dawkę dla niemowląt.

- Dla wcześniaków dawkę ustala lekarz - ostrzega specjalista.

Dzieci powyżej 1. r.ż. powinny, w zależności od masy ciała, otrzymywać od 600 do 1000 j.m. Teoretycznie przebywanie na dworze bez kremów z filtrem mogłoby być wystarczające, ale w praktyce już te sugerowane 15 minut może skończyć się oparzeniem.

- Niedobory witaminy D u dzieci skutkują krzywicą - ostrzega internista dr hab. n. med. Barbara Joanna Bałan. Jednak dzieci aktywnie bawiące się i biegające na dworze w miesiącach letnich, gdy nasłonecznienie jest duże, nie potrzebują dodatkowej suplementacji - dodaje.

Doktor zwraca również uwagę na inne przyczyny krzywicy: - Nie wystarczy suplementacja witaminy D, dziecko musi też jeść produkty zawierające wapń. W przeciwnym razie, gdy zabraknie budulca, czyli wapnia, mineralizacja kości nie będzie prawidłowo zachodzić - ostrzega.

Dla nastolatków sugeruje się dawkę 800 do 2000 j.m. na dobę, analogicznie dla dorosłych. Osoby starsze, po 70. r.ż. mają zmniejszoną skuteczność syntezy skórnej i gorsze wchłanianie. Dla nich sugerowane są większe dawki, nawet do 4000 j.m. Podobne dawkowanie dotyczy osób o ciemnej karnacji, niezależnie od wieku.

Zażywanie witaminy D latem jest zatem nieodzowne, ale - jak w przypadku wszystkich suplementów - niezbędne jest zachowanie umiaru. Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu i zbilansowana dieta, to również klucz do sukcesu, jakim jest zdrowie całej rodziny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze