Dlaczego mięso kurcząt jest takie tanie?

Szynka po 10 złotych za kilogram, boczek za 12 złotych, udka kurczaka za 9 złotych. Tanie mięso kupujemy na potęgę. Nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego jest ono takie tanie, chociaż koszty jego produkcji z roku na rok rosną.

Przeczytaj koniecznie: Kluczowy element wyprawki dla dziecka. Sprawdź, czy na pewno kupujesz bezpieczny produkt 5 faktów na temat karmienia piersią, o których nie miałaś pojęcia Tran czy olej z wątroby rekina? Poznaj różnicę i wybierz świadomie Te kolory będą stymulowały rozwój Twojego dziecka Większość rodziców w okresie jesienno-zimowym popełnia ten błąd. Skutki mogą być fatalne

Obraz
Źródło zdjęć: © Źródło: 123rf
Ewa Rycerz

/ 5Sekret produkcji

W opublikowanej niedawno książce Philip Lymbery dowodzi, że za większością mięsa, jakie znajdziemy na półkach supermarketów, stoi mroczna tajemnica: proces jego produkcji. Przy zakupie schabu, łopatki, szynki czy innego mięsa nie zastanawiamy się bowiem nad tym, skąd ono pochodzi, na czym polega jego produkcja i jak przebiega hodowla zwierząt. Co ciekawe – jak podaje Linking Environment and Farming, organizacja, która zajmuje się promocją tak zwanego zrównoważonego modelu rolnictwa – co trzeci Brytyjczyk nie wie, że boczek pochodzi od świni, a jajko od kury.

/ 5Szkodliwe antybiotyki

Obraz
© Źródło: 123rf

Głównym problemem związanym z produkcją masową mięsa jest używanie antybiotyków. Nie chodzi tutaj o stosowanie ich w sytuacjach wystąpienia choroby, ale o profilaktyczne podawanie ich zwierzętom, by zapobiec niechcianym infekcjom i nie narazić się na straty. Jednocześnie jednak Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że aż połowa ze wszystkich wyprodukowanych na całym świecie antybiotyków zużywana jest na farmach.

Mimo, że w Polsce bezpodstawne podawanie antybiotyków jest zakazane, The Union of Concerned Scientsts informuje, że np. w Stanach Zjednoczonych otrzymuje je nawet 80 procent kurcząt, które w przyszłości trafią do sprzedaży (tam praktyka ta jest legalna).
Dlaczego tak się dzieje? Zwierzęta, którym zaaplikowano kilka niewielkich dawek antybiotyków, rosną szybciej. W takim przypadku szybciej też trafiają do ubojni, sklepu i na stół nieświadomego klienta supermarketu.

/ 5Walka z wiatrakami

Obraz
© Źródło: 123rf

Większość antybiotyków używanych przy masowej produkcji drobiu ginie w procesie obróbki cieplnej. Wystarczy pieczenie, gotowanie lub smażenie. Jednak jest jeszcze jedna ważna kwestia z nimi związana. Światowa Organizacja Zdrowia już od kilku lat alarmuje, że rośnie odporność na szczepy bakterii, które do tej pory leczone były antybiotykami. Winą za to można obarczyć także praktykę podawania tych leków zwierzętom hodowlanym. Zanim bowiem bakterie zginą, mogą przenieść się na ręce człowieka, na przedmioty codziennego użytku, które miały styczność z nafaszerowanym nimi mięsem.

Jak podaje Lymbery, już teraz w Unii Europejskiej w wyniku zachorowań, które wywołały lekooporne bakterie, dochodzi do około 25 tysięcy zgonów.

Oczywiście przyczyną coraz szerzej zataczającej kręgi antybiotykooporności nie są tylko i wyłącznie antybiotyki podawane zwierzętom hodowlanym. Popularność tych leków i ich powszechne stosowanie bez potrzeby również ma wpływ na oporność bakterii na leki.

/ 5Nie tylko antybiotyki

Obraz
© Źródło: 123rf

Jednak nie tylko skażenie mięsa antybiotykami jest zagrożeniem. Z roku na rok rośnie emisja gazów cieplarnianych pochodzących z farm. Wycinamy też lasy Amazonii. Około 90 procent ziemi uzyskanej przez wykarczowanie lasów amazońskich przeznaczono na pastwiska i uprawy soi, która jest jednym z głównych składników paszy tamtejszych zwierząt.

/ 5Alternatywa

Obraz
© Źródło: 123rf

W Polsce, jak przekonuje Główny Inspektorat Weterynarii, bezpodstawne stosowanie antybiotyków jest zakazane, także w paszach. Również hodowla zwierząt obwarowana jest wieloma przepisami. Jeden z nich mówi o tym, że rolnik może hodować tyle zwierząt, na ile pozwoli mu posiadany areał, na którym będzie mógł zagospodarować gnojowicę.

Jednocześnie jednak Polska jest największym producentem drobiu w Unii Europejskiej. Produkujemy średnio 2 miliony ton tego rodzaju mięsa rocznie. 80 procent to kurczaki. Ponad połowę eksportujemy.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Kluczowy w diecie seniorów. Bogactwo białka, wapnia i cennych witamin
Kluczowy w diecie seniorów. Bogactwo białka, wapnia i cennych witamin
U Niemców zakazana, w Polsce legalna. Takie są skutki jej spożycia
U Niemców zakazana, w Polsce legalna. Takie są skutki jej spożycia
Sezam wycofany z obrotu. Wykryto w nim Salmonellę
Sezam wycofany z obrotu. Wykryto w nim Salmonellę
Ranking ketchupów 2025. "Niska zawartość pomidorów"
Ranking ketchupów 2025. "Niska zawartość pomidorów"
Najgorszy dodatek do jarzynowej. Zrezygnuj nawet w Wielkanoc
Najgorszy dodatek do jarzynowej. Zrezygnuj nawet w Wielkanoc
Najlepsze wśród mięs. Tylko takie kupuj na święta wielkanocne
Najlepsze wśród mięs. Tylko takie kupuj na święta wielkanocne
Naukowcy odkryli nowe działanie kefiru. To nadzieja dla chorych
Naukowcy odkryli nowe działanie kefiru. To nadzieja dla chorych
Sprzyjają demencji i pogarszają pamięć. Te produkty są wrogami mózgu
Sprzyjają demencji i pogarszają pamięć. Te produkty są wrogami mózgu
Jakie znaczenie ma kolor skorupki jajka? Niektórzy będą zdziwieni
Jakie znaczenie ma kolor skorupki jajka? Niektórzy będą zdziwieni
Choć mają złą opinie, otulą serce. Kardiolog wskazuje 5 produktów
Choć mają złą opinie, otulą serce. Kardiolog wskazuje 5 produktów
Zbadali w laboratorium paprykę z Biedronki i z Lidla. Oto, co wykryli
Zbadali w laboratorium paprykę z Biedronki i z Lidla. Oto, co wykryli
Będzie towarem luksusowym. Fatalne prognozy dla...ziemniaka
Będzie towarem luksusowym. Fatalne prognozy dla...ziemniaka