5 rzeczy, których nie wolno robić tuż po posiłku. Możesz zaszkodzić zdrowiu
Niektóre osoby po posiłku piją czerwoną herbatę, która poprawia trawienie, inne spożywają deser w postaci świeżych owoców. Okazuje się, że te i inne powszechne nawyki mogą mieć niekorzystny wpływ na stan naszego zdrowia.
Oto 5 rzeczy, których nie powinniśmy robić po posiłku. Prowadzą m.in. do niedokrwistości, spowolnienia procesów trawiennych i stanów zapalnych.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO na temat złych nawyków żywieniowych Polaków
Zobacz też: Czy prywatna opieka medyczna zawsze jest lepsza?
Jedzenie owoców po posiłku
Zgaga, niestrawność i gazy to przypadłości, z którymi możemy się zmagać, jeśli po obiedzie będziemy jeść owoce. To efekt ich fermentacji w żołądku (owoce szybciej niż mięso czy tłuszcze są przesuwane z żołądka do jelit, gdzie następuje właściwy proces trawienia, dlatego obiad zjedzony przed owocowym deserem blokuje jego przesunięcie do dwunastnicy).
Najlepszym momentem na spożywanie owoców jest poranek. Powinniśmy je jeść na pierwsze lub drugie śniadanie w połączeniu z musli albo jogurtem (wówczas są bardziej sycące, dostarczą energii, pobudzą mózg do pracy i zwiększą jego wydajność).
Jeśli mamy ochotę na owoce po posiłku, należy trochę odczekać: dwie godziny, gdy wcześniej jedliśmy warzywa, cztery — gdy była to potrawa mięsna. Możemy też zjeść je na kwadrans przed głównym daniem.
Zobacz też: Wygodne i uniwersalne ubranka za mniej niż 60 zł
Drzemka po posiłku
Jeśli tuż po jedzeniu udamy się na kanapę celem odbycia drzemki (obfity posiłek powoduje senność), prawdopodobnie obudzimy się z wrażeniem dyskomfortu w żołądku. Będą nam też doskwierać wzdęcia. Nawyk ten może doprowadzić do nieprawidłowego funkcjonowania organów przewodu pokarmowego.
Dlaczego? Przyjęcie pozycji leżącej po posiłku może mieć negatywny wpływ na przebieg procesu trawienia. Soki żołądkowe mogą przemieszczać się nieprawidłowo, a ich nadmiar w jelitach prowadzić do rozwoju stanu zapalnego błony jelitowej.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO na temat wad i zalet drzemek w ciągu dnia
Kąpiel po posiłku
Jeśli mamy w zwyczaju tuż po kolacji brać kąpiel lub ciepły prysznic, może skończyć się to dolegliwościami bólowymi żołądka. Zwyczaj ten prowadzi też do spowolnienia procesów trawiennych. Dlaczego?
Kąpiel może spowodować zmniejszenie krwi kierowanej ku kończynom, a w rezultacie ograniczenie jej ilości również w okolicy żołądka. Konsekwencją będzie osłabienie przewodu pokarmowego. Eksperci zalecają, aby pomiędzy posiłkiem a kąpielą zachować co najmniej 30-minutowy odstęp.
Herbata po posiłku
Nawyk ten może doprowadzić do zaburzenia wchłaniania żelaza ze spożywanych pokarmów. Herbata zawiera bowiem kwas garbnikowy, który wiąże się z tym składnikiem mineralnym i białkiem w organizmie człowieka.
Skutkiem niedoboru żelaza jest niedokrwistość i brak apetytu. Możemy też zmagać się z bólem w okolicy klatki piersiowej i zawrotami głowy. Niewykluczone jest też osłabienie, a nawet skrajne zmęczenie.
Co więcej, herbata rozcieńcza soki żołądkowe, co może skutkować niestrawnością. Możemy też czuć się przejedzeni. Podobne skutki ma picie napojów w trakcie posiłków. Eksperci zalecają, aby z nich zrezygnować, a po jedzeniu odczekać około pół godziny, nim sięgniemy po filiżankę herbaty.
Papieros po posiłku
Osoby palące mają w zwyczaju sięgać po papierosa tuż po posiłku. Nałóg nikotynowy ma niekorzystny wpływ na zdrowie (zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc i nowotwór jelita grubego), a jeśli palimy po jedzeniu, wchłanianie składników odżywczych i witamin z pożywienia jest utrudnione. Odpowiedzialna jest za to nikotyna.
Palacze wierzą, że dymek po posiłku jest mniej szkodliwy. To mit. Co więcej, zdaniem naukowców wypalenie jednego papierosa po jedzeniu jest tożsame (szkodliwe w takim samym stopniu) z wypaleniem 10 sztuk jednocześnie o innej porze.