Boczek zwiększa ryzyko raka piersi - twierdzą naukowcy (WIDEO)
Najlepiej smakuje ten smażony, podawany w towarzystwie jajek lub pomidorów. Niestety, boczek nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie. I wcale nie chodzi o podwyższony poziom cholesterolu, rozwój chorób serca czy nadmiar kalorii prowadzących do nadwagi. Naukowcy sugerują, że bekon ma wpływ na rozwój raka piersi. Jak to możliwe?
Okazuje się, że boczek wcale nie jest tak obojętny dla organizmu, jak by się mogło wydawać. Jak wynika z badań ekspertów z Uniwersytetu w Glasgow, jedzenie zaledwie trzech plastrów boczków tygodniowo może sprzyjać rozwojowi raka piersi. To bardzo niewielka ilość a skutki dla organizmu mogą być naprawdę opłakane.
Co ciekawe, tendencję taką zaobserwowano u kobiet po menopauzie. Takiego oddziaływania boczku nie zauważono bowiem u kobiet, które są jeszcze przed okresem przekwitania. W badaniach wykorzystano dane z brytyjskiego Biobanku. Analizowano materiały osób z wieku pomiędzy 40. a 69. rokiem życia.
Okazało się, że kobiety po menopauzie, które zjadały około 9 gram boczku dziennie miały większe ryzyko zachorowania na raka piersi niż inne uczestniczki badania. Eksperci sugerują, że może mieć to związek ze wzrostem wagi, jakiego zazwyczaj doświadczają kobiety po menopauzie.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat negatywnego wpływu boczku na zdrowie, zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.