Czego nie jeść w upalne dni?
Co prawda wysokie temperatury za oknem skutecznie zniechęcają nas do jedzenia, ale jeść trzeba – to wie każdy. Okazuje się jednak, że wybór konkretnych produktów w gorący dzień może wpływać na nasz stan zdrowia i samopoczucie.
Podpowiadamy, dlaczego warto unikać np. lodów i kawy, gdy termometr pokazuje 30 st. Celsjusza.
Zobacz także: Sprawdź, co się dzieje z twoją wątrobą, gdy pijesz alkohol
Lody
Przecież lody to rzecz, na którą mamy latem największy apetyt – pomyślisz. Zgadza się, ale nie oznacza to, że są rzeczywiście dobrym wyborem. Okazuje się, że najlepszą porą na ten zimny deser jest zima. Dlaczego?
Temperatura lodów jest znacznie niższa niż temperatura ciała rozgrzanego letnim słońcem. Uczucie schłodzenia tą słodką przekąską będzie więc chwilowe. Zjedzenie loda prowadzić będzie do pompowania krwi do tkanek naszego ciała celem wyrównania temperatury. Lepiej więc sięgnąć po lody zimą, gdy nasz organizm nie będzie tak rozgrzany.
Mięso
Spotkania z rodziną i znajomymi w lecie nieodłącznie kojarzą się z grillowaniem. Jeśli na ruszcie wylądują warzywa – to świetnie! Jeśli natomiast zdecydujesz się na grillowanie kiełbasek, karkówki czy wołowych steków, możesz poczuć się naprawdę źle.
Zawarte w nich białko zwierzęce jest latem dużo trudniejsze do strawienia niż zimą. Mięsny posiłek może spowodować termogenezę poposiłkową, czyli podniesienie temperatury ciała. Jeśli jednak nie potrafimy zrezygnować z kiełbaski czy hamburgera, na talerz nałóżmy też dużą porcję sałaty – warzywa poprawią trawienie.
Produkty bogate w błonnik
Zdziwiony? Przecież dietetycy apelują – jedz tylko produkty pełnoziarniste! Okazuje się jednak, że niekoniecznie sprawdzą się one w lecie. W ich składzie znajdziemy duże ilości błonnika, który ma regulować procesy trawienia.
Tymczasem trawienie tego składnika odżywczego wiąże się z dużymi stratami energetycznymi. Więcej energii potrzebnej do strawienia powoduje podwyższenie temperatury ciała. Wszyscy chyba wiemy, że dla rozgrzanego w lecie ciała jeszcze więcej ciepła może okazać się zgubne.
Kawa
Mało kto wyobraża sobie rozpoczęcie dnia bez filiżanki małej czarnej. Tymczasem to obok alkoholu najgorszy wybór latem. Kawa nie tylko nie nawodni rozgrzanego organizmu, ale spowoduje wypłukanie potasu i magnezu, podniesie ciśnienie i sprawi, że będziemy częstszymi gośćmi w toalecie.
Zamiast niej sięgnijmy po wodę niegazowaną lub warzywno-owocowe koktajle. Jeśli jednak nie potrafimy zrezygnować z kawy, to postawmy na bezkofeinową lub latte.
Słodycze
Czekolada, ciastka, pralinki czy batony – to produkty zakazane latem. Chociaż porządna dawka cukru wydaje się niekiedy niezbędna, to starajmy się jednak, aby słodycze nie znalazły się w naszej letniej diecie. Podwyższony poziom cukru powoduje senność, rozdrażnienie i spadek koncentracji.
Aura za oknem sprawi, że objawy te znacznie się nasilą – w końcu wysokie temperatury skutecznie osłabiają nasz organizm i sprawiają, że nie mamy na nic siły. Ale uwaga! Cukier to nie tylko słodycze! Uważajcie też na soki z kartonu, jogurty i gotowe sosy.
Zobacz także: Wiemy, która godzina jest najlepsza na uprawianie seksu. Zdziwiony?
Fast foody i słone przekąski
Zarówno fast foody, jak i zdrowe przekąski są pełne tłuszczów i soli. To sprawia, że obciążają nasz organizm i są ciężkostrawne.
Oczywiście, nie może on żyć bez soli, ale jej nadmierna ilość w diecie spowoduje jego odwodnienie, co przy wzmożonej potliwości latem może okazać się bardzo niebezpieczne. W dodatku sól podnosi ciśnienie, przez co możemy skarżyć się na złe samopoczucie.
Ostre potrawy
Chilli, imbir, pieprz. To produkty, które na czas wakacji powinniśmy wyeliminować z diety. Nie jest tajemnicą, że po ich zjedzeniu robi nam się gorąco, co w upale nikomu nie sprawia przyjemności.
W dodatku jedzenie ostrych potraw może powodować wzmożenie wstydliwej dolegliwości, jaką jest potliwość. I chociaż jest to naturalna reakcja obronna organizmu, to czy będziesz czuć się komfortowo z mokrymi plamami na koszulce? Lepiej zrezygnuj więc z pikantnych dań i sosów.
Zobacz także: Gorąco, ale burzowo. Jak weekendowa pogoda wpłynie na nasze zdrowie?