Jak dbać o skórę od wewnątrz? Wywiad z Agatą Ziemnicką-Łaską
Mamy wiosnę! To doskonały czas na zmianę dotychczasowych złych nawyków żywieniowych i zadbanie o swój wygląd. Piękno nie jest tylko zasługą drogich kosmetyków. O tym, jakie produkty wprowadzić do swojej diety, by cieszyć się promienną cerą bez zmarszczek i wyprysków, rozmawiamy z Agatą Ziemnicką-Łaską, specjalistką od edukacji żywieniowej, dietetyczką i psycholożką, autorką książek o zdrowym gotowaniu, prowadzącą programy „Rewolucja na talerzu” i „Szczypta smaku”.
WP abcZdrowie: Czego potrzebuje nasza skóra, by być zdrową i pełną blasku?
Agata Ziemnicka-Łaska: Skóra potrzebuje możliwości regeneracji, zarówno na poziomie budulca, jak i dobrego nawodnienia. To białka i dobre tłuszcze wpływają na odpowiednią kondycję skóry.
Są to głównie kwasy omega 3 pochodzące z ryb morskich, zielonych roślin liściastych, orzechów, oleju lnianego. Dodatkowo bardzo ważne są witaminy, m.in. C i E, które mają działanie antyoksydacyjne. Nie możemy także zapominać o składnikach mineralnych, takich jak: selen, cynk i miedź oraz o karotenoidach i o jak najmocniejszym nawadnianiu.
Zobacz także:
- 7 prostych sposobów na wzmocnienie odporności - znasz je wszystkie?
- Cierpi na nią co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna - jeden składnik decyduje o skuteczności terapii
- Jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry u dzieci - jak zmienia życie?
- Jedz te produkty, by cieszyć się ładną cerą
- To one upiększą cerę naturalnie
Jakie są możliwości regeneracji skóry?
Skóra regeneruje się dość znacząco. Substancje znajdujące się w pożywieniu bezpośrednio wpływają na procesy regeneracyjne, zarówno na odbudowę naskórka, jego mocniejsze złuszczanie (np. retinol), jak i na spłycenie zmarszczek.
Na regenerację wpływa także zwiększenie spożywania wody oraz wprowadzenie do diety dużej ilości witaminy C wspomagającej produkcję kolagenu. Powoduje on, że skóra staje się bardziej jędrna. Na efekty zmiany diety trzeba oczywiście poczekać dłużej niż dobę czy nawet tydzień, ale po 2-3 miesiącach efekt regeneracji jest gwarantowany.
W jaki sposób mogę dowiedzieć się, jaki typ ma moja cera?
Tego najlepiej dowiedzieć się u mądrej kosmetyczki lub kosmetolożki. Ona dzięki lepszemu wglądowi ze szkła powiększającego będzie mogła zauważyć wielkość porów, poziom nawilżenia, gęstość skóry, ilość naczynek czy plamy na skraju policzków. Kosmetyczka pomoże też dobrać kosmetyki i sposób codziennej pielęgnacji.
Dlaczego po zjedzeniu nabiału muszę zmagać się z wypryskami?
Nabiał, a szczególnie ten odtłuszczony, może mieć negatywny wpływ na skórę twarzy. Niektóre osoby miewają wypryski po jego zjedzeniu. Jest to być może spowodowane zawartością znaczącej ilości cukru w tych produktach bądź złej reakcji na białko mleka krowiego. Jeśli problem wyprysków pojawia się często, warto całkowicie odstawić nabiał, czyli wszystkie jogurty, mleko, sery, śmietanę.
Trądzik i tłusta cera nie lubią nie tylko nabiału, ale także małej ilości wody i zdrowego tłuszczu. Nie znoszą wręcz dużej ilości cukru i kwasów trans, czyli słodyczy, słodkich bułek, słodzonych napojów. Wszystkiego, co jest przetworzone i nie występuje naturalnie w środowisku.
Czy istnieją produkty żywieniowe, które pozwolą zniwelować wory pod oczami pojawiające się po nieprzespanej nocy?
Chyba tylko dobry korektor pod oczy i puder rozświetlający, ale to nie mój kawałek specjalizacyjny. (śmiech) I choć ich czasami sama używam jako matka dwójki dzieci, niekoniecznie przesypiających jeszcze noce, jedyną realną pomocą na sińce pod oczami w trybie awaryjnym jest ogromna ilość witaminy C z zewnątrz i do wewnątrz.
Właśnie ona pomaga dotlenić komórki skóry. Zatem na śniadanie polecam paprykę z sokiem świeżo wyciśniętym z pomarańczy.
Mam przesuszoną skórę na policzkach, ropne wypryski na brodzie, a mój nos i czoło świecą się jak latarnia. Co powinnam jeść, by zniwelować te problemy?
Przesuszenie skóry i jednocześnie zbytnie natłuszczenie wynikają zazwyczaj z niedoboru tłuszczu w diecie, choć brzmi to dość paradoksalnie. Niezwykle ważna jest więc dbałość o jego zawartość w produktach.
Dobre tłuszcze to orzechy, ryby morskie, olej lniany, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, rośliny zielonolistne. Po kilku tygodniach uzupełniania diety tymi produktami zauważymy znaczącą różnicę w nawilżeniu skóry i zmniejszeniu przetłuszczania.
Pomoże też sama suplementacja kwasów omega-3. Ciało nie będzie musiało reagować alarmowo na zbytnią utratę wody, która będzie bezpiecznie utrzymywana w komórkach. Właśnie tak tłuszcz działa na nawodnienie.
Co jest ważniejsze - dobre kosmetyki czy odpowiednia dieta?
Bez dobrej diety nie można dobrze wyglądać, ale kosmetyki też są niezbędne do zewnętrznej ochrony. Wierzę, że jedno z drugim działają komplementarnie. Bez siebie jednak nie dadzą zbyt wiele. Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie.
Czy stosując kosmetyki z najwyższej półki, nie musimy się już martwić o to, co jemy?
Kosmetyki są jak ubrania dla skóry. Jeśli jemy źle, za dużo, zbyt kalorycznie i nieodżywczo, człowiek w najdroższym płaszczu od Dolce&Gabbana będzie wyglądał źle. Tak samo jest z kosmetykami. One nie budują skóry, tylko ją chronią od zewnątrz. Nie da się wyglądać pięknie, źle jedząc.
Mam tłustą cerę. Czy to oznacza, że nie muszę się nawadniać?
Skóra tłusta tak naprawdę nie jest tłusta. To skóra jasna lub ciemna, ewentualnie piegowata, która ma być może zbyt dużo gruczołów łojowych lub jest bardzo źle nawodniona. Dostaje tak mało wody, że organizm wydziela nadmiar sebum, żeby chronić tę naszą skórę przed skrajnym odwodnieniem. Co zaskakujące, najlepiej na nadmiar tłuszczu na skórze zjeść dużą ilość dobrego tłuszczu.
Nadmiar sebum może też być wywołany przez napięcie emocjonalne, stres, a dokładnie kortyzol. Świetnie redukuje się go poprzez wysiłek fizyczny. To bardzo pomoże również bezpośrednio skórze, ale nawodnienie w takim wypadku musi być jeszcze większe.
Ostatnio coraz częściej słyszy się o kolagenie. W Japonii możemy nawet kupić dżemy i jogurty z dodatkiem tego białka. Czym jest i co jeść, by pobudzić jego produkcję w naszym organizmie?
Organizm sam produkuje kolagen. Wystarczy, że podaż białka będzie odpowiednia, około 1g na kg masy ciała. Ważne, żeby to białko było głównie pochodzenia roślinnego (fasola, soczewica, ciecierzyca) albo z ryb lub jaj.
Na produkcję kolagenu wpływa również witamina C. W codziennym menu powinny się znaleźć: czerwona papryka, natka pietruszki, aronia i porzeczka. W tej chwili można spokojnie korzystać z mrożonek.
Po jakie produkty powinniśmy sięgać, by opóźnić procesy starzenia się skóry?
Najważniejsze w zatrzymaniu przedwczesnego starzenia są antyoksydanty. Mam na myśli witaminy C i E. Ich źródłem są: warzywa, zielone liście, orzechy, migdały, cytrusy. Ważne są również składniki mineralne, takie jak: selen, cynk i miedź. Znajdziemy je w owocach morza, orzechach brazylijskich, warzywach.
Mam cellulit na udach i brzuchu, a dieta odchudzająca nie pomaga. Jakich produktów brakuje więc w moim menu?
Główną przyczyną cellulitu jest zły transport limfy w ciele. Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się go jest ograniczenie tłuszczów trans w diecie, duża redukcja cukru i najważniejsze - wprowadzenie ruchu!
Jakie witaminy i składniki mineralne najbardziej polecane są dla osób w średnim wieku? Gdzie je znaleźć?
W kontekście dbania o skórę, dla osób w średnim wieku ważna jest jak największa ilość antyoksydantów, duża ilość wody i aktywność fizyczna, ale też pokora i pogodzenie się z tym, że z wiekiem ilość kolagenu i elastyny maleje.
Mogą więc pojawić się niedobory melaniny, które powodują plamy na skórze i siwiejące włosy. Niewiele możemy na to poradzić, bo tak właśnie wygląda powolny proces starzenia.
Czym powinna różnić się dieta zimowa od letniej? Czy to też ma wpływ na wygląd naszej skóry?
Dieta zimowa od letniej różni się głównie tym, co jest dostępne w danym sezonie. Trzeba jeść maksymalną ilość warzyw, które latem są po prostu świeże, a zimą mrożone.
Ale najważniejsze to latem nie przesadzać z owocami, ponieważ mogą one powodować wzdęcia. Dla skóry nie ma to jednak żadnego znaczenia. Im więcej, tym lepiej.
Latem ważne jest także silne nawodnienie, ponieważ zmagamy się z większą potliwością. Łatwiej wtedy o ruch. Nie należy też zapominać o kremach z filtrem i wzbogacaniu diety o beta karotenu, który ma działanie fotoprotekcyjne. Zatem marchewki w górę!