- mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- Artykuł zweryfikowany przez eksperta
Przyprawy naturalnie hamujące apetyt
Nadwaga i otyłość pojawiają się u coraz większej liczby osób. To jeden z najpoważniejszych problemów współczesnego świata. Najczęstszą przyczyną jest objadanie się. Nieustanne odczuwanie głodu może być także skutkiem braku wystarczającej ilości błonnika i zdrowych tłuszczów w diecie, zmęczenia czy nadmiernego stresu. Mamy jednak na to sposób.
Ich stosowanie jest zdecydowanie bardziej bezpieczne od popularnych tabletek na odchudzanie. Nie znajdziemy w nich bowiem niebezpiecznych związków chemicznych. Silnie pobudzają metabolizm oraz przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej. O czym mowa? O przyprawach, które naturalnie hamują apetyt. Wystarczy regularnie dodawać je do potraw, by waga zaczęła spadać.
Szafran
Pierwszą polecaną przez nas przyprawą, która skutecznie zahamuje apetyt, jest szafran. Już niewielka jego ilość pobudza trawienie oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Przyprawa obniża poziom złego cholesterolu we krwi, dzięki czemu hamuje rozwój miażdżycy.
Spożywanie szafranu poprawi nasz nastrój. Składniki w nim zawarte powodują podwyższenie poziomu endorfin, czyli hormonów szczęścia. Przyprawa pomoże w leczeniu depresji. Działa bardzo podobnie do antydepresantów – fluoksetyny czy imipraminy.
Znajdziemy w niej również krocetynę – związek chemiczny wykazujący właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające.
Pieprz cayenne
Kolejną przyprawą, którą należy mieć w swojej kuchni, jest pieprz cayenne. Znajdujące się w jego składzie duże ilości kapsaicyny przyspieszają przemianę materii. Cayenne zwiększa także termogenezę, czyli proces wytwarzania się ciepła w organizmie. Nawet małe dawki przyprawy hamują apetyt.
Pieprz obniża ciśnienie we krwi oraz chroni przed chorobą wrzodową. Warto go stosować również w profilaktyce chorób reumatycznych. Cayenne pobudza też wydzielanie kwasów żołądkowych, dzięki czemu wspiera proces trawienia.
Kurkuma
W rankingu przypraw hamujących apetyt znajduje się także kurkuma. Przyspiesza ona metabolizm oraz pobudza proces trawienia. A wszystko to dzięki zawartości kurkuminy – związku, który wpływa bezpośrednio na tkankę tłuszczową w organizmie. Regularne dodawanie tej przyprawy do potraw zmniejszy więc ryzyko odkładania się tłuszczu w okolicach brzucha i bioder.
Kurkuma obniża poziom cholesterolu oraz działa profilaktycznie w leczeniu cukrzycy typu II. Pomoże w leczeniu dolegliwości układu trawiennego, w tym niestrawności czy wzdęciach. Znajdziemy ją także w popularnym curry.
Cynamon
Czas na cynamon – przyprawę, która powstaje z wysuszonej kory drzewa. To bogactwo wielu składników mineralnych, w tym wapnia i żelaza. Reguluje poziom glukozy i cholesterolu we krwi, leczy zgagę oraz biegunkę. Pozytywnie wpływa na pamięć i koncentrację. Już jedna szczypta cynamonu stosowana codziennie może pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.
Przyprawa detoksykuje organizm oraz podkręca przemianę materii. Pobudza enzymy odpowiedzialne za metabolizm węglowodanów. Dzięki swoim właściwościom pozytywnie wpływa również na pracę nerek i całego układu trawiennego.
Kardamon
Kardamon jest przyprawą znaną od ponad 3 tys. lat. Stosowano go w chorobach układu nerwowego, oddechowego czy pokarmowego. Leczono nim nawet gorączkę. Okazuje się jednak, że właściwości odkażające i przeciwzapalne nie są jedynymi, na które warto zwrócić uwagę.
Przyprawa odchudza. Detoksykuje organizm i przyspiesza proces przemiany materii. Dodawanie jej do herbaty czy kawy skutecznie pomoże więc w spalaniu tkanki tłuszczowej.