Trwa ładowanie...

Sekret długowieczności królowej Elżbiety II. Robiła to codziennie o 7:30

Królowa od razu po ślubie wymogła na mężu, by rzucił palenie
Królowa od razu po ślubie wymogła na mężu, by rzucił palenie (Getty Images)

Królowa Elżbieta II od lat była podziwiana za niestrudzoną energię i doskonałe zdrowie. Wielu podkreślało, że to wynik ciężkiej pracy, bo monarchini również w kwestii diety trzymała się żelaznych zasad. Po pierwsze małe posiłki, ale częste, po drugie regularne picie czarnej herbaty - bez cukru i mleka, po trzecie drobne przyjemności z gorzką czekoladą w roli głównej. W jaki sposób królowa Elżbieta II dbało o zdrowie? Jak wyglądała jej dieta?

spis treści

1. Dzień zaczynała od czarnej herbaty

Informacje o nawykach żywieniowych królowej Elżbiety II zawsze budziły ogromne zainteresowanie. Nikt nie ma wątpliwości, że jej kondycja nie mogła być tylko zasługą genów. Wiele szczegółów ujrzało światło dziennie m.in. dzięki pamiętnikom królewskiego służącego Charlesa Oliviera oraz informacjom ujawnianym przez osoby związane z dworem.

Jednym z kluczowych rytuałów monarchini była filiżanka czarnej herbaty Earl Grey. Podobno jej ulubioną była Twinings. Pierwszą filiżankę wypijała rano - punktualnie o 7.30. Jeżeli tylko pozwalały jej na obowiązki służbowe, starała się również podtrzymywać zwyczaj tzw. five o'clock tea, czyli chwili relaksu przy popołudniowej herbatce o piątej popołudniu. Co ważne, królowa do herbaty nigdy nie dodawała cukru ani mleka.

Zobacz film: "Jedzenie, które postarza. Te pokarmy dodadzą ci lat"
Królowa miała słabość do czekolady. Uwielbiała biszkopt czekoladowy
Królowa miała słabość do czekolady. Uwielbiała biszkopt czekoladowy (PAP Foto)

Korzyści z picia czarnej herbaty potwierdziły ostatnie badania opublikowane na łamach "Annals of Internal Medicine", które objęły blisko pół miliona Brytyjczyków. Naukowcy zaobserwowali, że osoby, które regularnie piły herbatę rzadziej cierpiały na choroby serca i udary mózgu.

2. Mało a często - ten zwyczaj zastępował jej dietę

Królowa nigdy nie miała problemów z nadwagą, podobno nie stosowała specjalnej diety. Szczupłą sylwetkę udawało jej się utrzymać dzięki temu, że jadała małe porcje posiłku o regularnych porach.

Na śniadanie Elżbieta II najczęściej wybierała płatki z dodatkiem świeżych truskawek lub brzoskwiń. Z rzadka decydowała się na "cięższe" śniadanie, wtedy serwowano jej jajecznicę z wędzonym łososiem. Paul Burrell, królewski rzeźnik, ujawnił, że w diecie królowej dominowało chude mięso i ryby. Na lunch i kolację często serwowano jej drób lub rybę z warzywami gotowanymi na parze. Podobno jej ulubionymi warzywami była cukinia i szpinak.

3. Królowa miała słabość do czekolady

Podobno Elżbieta II miała jedną słabość - czekoladę. Na deser najczęściej serwowano jej bogatą w przeciwutleniacze gorzką czekoladę w różnych postaciach. Ulubionym deserem królowej był biszkopt czekoladowy.

Królowa nigdy nie paliła papierosów, a po ślubie wymogła również na księciu Filipie, by ten rzucił nałóg. Elżbieta II miała świadomość, jak zgubne mogą być skutki, bo wielu najbliższych członków jej rodziny zmagało się z chorobami związanymi z paleniem. Jej dziadek, który palił nałogowo, zmarł z powodu problemów z oddychaniem, a ojciec musiał mieć usunięte lewe płuco.

Za to podczas oficjalnych spotkań monarchini nie odmawiała sobie mocniejszych trunków. Królewski kucharz zapewniał, że jej ulubionym drinkiem był gin z dodatkiem aperitifu Doubonet. Z kolei aktor Tom Hanks opowiadał na antenie BBC, że podczas obiadu postanowił zapytać Elżbietę II o jej ulubiony drink. Ta miała odpowiedzieć, że to martini.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze