Terapia bulimii
Leczenie bulimii jest procesem niezwykle skomplikowanym, trudnym i długotrwałym. Nie tylko wymaga doświadczenia personelu medycznego, ale także wysokiego poziomu motywacji samego pacjenta. Proces zdrowienia jest zagrożony dużym ryzykiem niepowodzenia. Nie da się zmusić osoby chorej na bulimię do podjęcia terapii. Trzeba jednak unaocznić jej, że patologiczne wzorce odżywania się to destrukcyjne i nieskuteczne metody regulowania negatywnych emocji. Leczenie bulimii nie zawęża się jedynie do odzyskania prawidłowej wagi i odbudowania gospodarki wodno-elektrolitowej. To także praca nad samooceną, ekspresją uczuć i obrazem własnego ciała. W jaki sposób leczy się bulimię?
1. Farmakoterapia bulimii
Farmakoterapia stanowi najczęściej uzupełnienie leczenia psychoterapeutycznego. Profesjonalne leczenie bulimii nie może obejmować jedynie podawania leków, ale powinno łączyć farmakoterapię z psychoterapią, ze szczególnym uwzględnieniem terapii rodzinnej i behawioralno-poznawczej. Według nowych standardów, podawanie leków nie może być jedyną ani dominującą formą leczenia bulimii. Owszem, w mózgach osób cierpiących na zaburzenia odżywania w postaci bulimii obserwuje się niedomogi układu serotoninergicznego. Oznacza to, że za żarłoczność psychiczną może być odpowiedzialna nieprawidłowa biochemia mózgu – deficyt serotoniny, która odpowiada za regulację nastroju, popędów i sen. Bulimia bardzo często współwystępuje z zaburzeniami nastroju, dlatego też zasadne jest stosowanie leków antydepresyjnych.
Ze względu na mniej skutków niepożądanych w leczeniu bulimii stosuje się najczęściej leki nowej generacji, a wśród nich selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny. Lekarze psychiatrzy stosują często fluoksetynę w dużych dawkach (60-80 mg), która nie tylko wykazuje działanie antydepresyjne, ale też zmniejsza łaknienie, co jest bardzo ważne na początkowym etapie terapii. Inny lek wykorzystywany w leczeniu bulimii to wenlafaksyna – antydepresant, dający efekt redukcji apetytu, przy jednocześnie relatywnie niewielkiej ilości efektów ubocznych. Istnieją też doniesienia o skuteczności topiramatu (leku przeciwpadaczkowego) w leczeniu bulimii. Farmakoterapia zawsze powinna odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza psychiatry – nie wolno samemu zmieniać dawek leków ani ich odstawić. Leczenie farmakologiczne obejmuje również leczenie powikłań, wyrównanie gospodarki wodno-elektrolitowej, odstawienie leków przeczyszczających i próbę wdrożenia prawidłowych nawyków żywieniowych.
2. Psychoterapia bulimii
Istnieje wiele różnych metod psychoterapii, które dobiera się indywidualnie do każdego pacjenta bulimicznego w zależności od jego osobowości, emocji, wiary w skuteczność leczenia, motywacji itp. Jedną z najbardziej efektywnych szkół psychoterapii jest nurt behawioralno-poznawczy, który wychodzi z założenia, że istota bulimii to fałszywe przekonania na temat swojego ciała i sylwetki, dlatego też trzeba zmienić lub wyeliminować niezdrowe reakcje bulimiczki/bulimika na jedzenie. W czasie terapii poznawczo-behawioralnej pacjent uczy się zjadać trzy posiłki dziennie, wliczając w to produkty, których starał się w ogóle nie jeść. Ponadto, prowadzi dziennik, w którym notuje swoją codzienną dietę oraz reakcje, uczucia, emocje, jakie towarzyszyły mu w czasie spożywania posiłków. Odnotować też należy wszystkie przypadki objadania się, prowokowania wymiotów i innych sposobów pozbywania się skonsumowanych kalorii. Zapiski powinny być jak najbardziej obiektywne, bez samokrytyki i poczucia winy.
W czasie spotkań terapeutycznych pacjent rozmawia z terapeutą o swoim zachowaniu i stara się odkryć fałszywe przekonania na temat własnego wyglądu i ciała. W czasie całej terapii stopniowo poszerza się zakres spożywanych produktów, uczy się walczyć z nierealistycznymi poglądami i nieprawidłowymi odruchami, zamieniając je na rozsądne i rzeczywiste oczekiwania względem siebie. Inny rodzaj psychoterapii bulimii to terapia interpersonalna. Ten typ terapii całkowicie ignoruje kwestie jedzenia, wagi, wizerunku, schematu ciała, a koncentruje się bardziej na zwalczaniu depresji i lęków, które mogą być bazą dla zaburzeń odżywania. Terapia interpersonalna jest mniej skuteczna niż behawioralno-poznawcza. Polega głównie na wyrażaniu emocji przez pacjenta, pracy nad poczuciem własnej wartości, uczeniu się sposobów radzenia sobie ze stresem, przepracowaniu traum z przeszłości, np. molestowania seksualnego, które mogły przyczynić się do rozwoju bulimii.
Podobną w swej istocie do terapii interpersonalnej jest psychoterapia psychodynamiczna. Terapia pozwala pacjentowi na bezpośrednią pracę nad problemami, które podtrzymują jego chorobę. Psychoanaliza wychodzi bowiem z założenia, że zaburzenia odżywiania stanowią odzwierciedlenie problemów emocjonalnych jednostki. Szczególne miejsce w leczeniu bulimii zajmuje terapia rodzinna. Podejście systemowe wnosi, że za bulimię odpowiadają niewłaściwe relacje między poszczególnymi członkami rodziny. Zaangażowanie rodziny w proces leczenia jednego z jej członków pozwala pozbyć się poczucia winy i lęku. Ponadto, rodzina ma szansę zdać sobie sprawę z faktu, że czasem nieświadomie swoim zachowaniem wzmacnia patologiczne wzorce u chorego dziecka, wspomagając tym samym rozwój choroby.
Nowatorskim podejściem do leczenia bulimii jest terapia według modelu Maudsley. Terapia ta zakłada całkowite wykluczenie rodziny, a zwłaszcza rodziców, z udziału w powstawaniu bulimii. Terapia Maudsley uwypukla znaczenie czynników biologicznych w rozwoju żarłoczności psychicznej. Rodzina to nie źródło problemów, ale element procesu terapii. Według tego podejścia, rodzina ma uświadomić sobie konsekwencje niedożywienia dziecka i odzyskać kontrolę nad tym, co, kiedy, gdzie i z kim pacjent jada. Kolejny etap terapii to przekazanie kontroli nad jedzeniem dziecku oraz praca nad poczuciem tożsamości chorego – usamodzielnienie się, powrót do normalności, przywrócenie zdrowych relacji rodzinnych. Niektórzy psychoterapeuci łączą dorobek wielu nurtów i pracują w podejściu zintegrowanym, np. w zależności od problemu pacjenta bulimicznego można zalecić mu prowadzenie dziennika żywienia, włączając w to elementy terapii interpersonalnej.