Trwa ładowanie...

Trenuj mózg do jedzenia zdrowych rzeczy

Avatar placeholder
Anna Kołodziejczyk 30.09.2014 11:56
Trenuj mózg do jedzenia zdrowych rzeczy
Trenuj mózg do jedzenia zdrowych rzeczy (Zdjęcie autorstwa niekverlaan / CC0 1.0)

Kiedy jesteśmy dziećmi, nasze mamy stają na głowie, by przekonać nas do zjedzenia choćby najmniejszej porcji marchewki czy brokułów. Wszystkie posiłki zastąpilibyśmy najchętniej słodyczami pod każdą z możliwych postaci. Zawrotne niekiedy tempo naszego dorosłego życia sprawia, że niepostrzeżenie stajemy się uzależnieni od niezdrowego jedzenia i często brakuje nam odpowiedniej motywacji, by to zmienić. Dopóki jednak chipsy i tłuste hamburgery zajmować będą pierwsze miejsce w naszym jadłospisie, zerwanie ze zgubnymi nawykami będzie niemożliwe.

Wielu uważa, że z nawykiem jedzenia niezdrowej żywności uporać można się jedynie za pomocą drastycznych środków. Śmiałkowie decydują się nawet na zabieg pomostowania żołądka, zapominając, że nie pomoże nam to w wyzbyciu się zgubnych przyzwyczajeń, a ograniczy jedynie nasze możliwości konsumpcyjne i wchłanianie substancji odżywczych.

Z badań przeprowadzonych przez naukowców amerykańskiego Uniwersytetu Tufts wynika, że w przezwyciężeniu złych nawyków żywieniowych może pomóc nam odpowiednio wyćwiczony umysł. Skoro wcześniej wpoiliśmy mu czerpanie przyjemności z konsumowania „śmieciowego” jedzenia, to dlaczego teraz nie moglibyśmy nauczyć go rozkoszowania się zdrową żywnością? Na chęć sięgnięcia po coś do jedzenia wpływa nie tylko głód, lecz także nuda. Wybierając zatem zdrowe produkty bogate w białka i włókna roślinne, które wypełnią nasz żołądek, skutecznie oszukamy nasz organizm – zdecydowanie zmniejszymy częstotliwość odczuwania głodu. Trwające ponad pół roku działania naukowców pokazały, że nawyki smakowe mogą ulec zasadniczej zmianie. Nowa dieta sprawiła, że badani zaczęli sięgać po warzywa i owoce z taką samą chęcią, jak niegdyś po słodycze i fast foody.

To wspaniały dowód na to, że nie jesteśmy niewolnikami jedzenia i w każdej chwili możemy zacząć troszczyć się o swoje zdrowie. Wykorzystajmy fakt, że jesteśmy w stanie nauczyć nasz mózg lubienia i nielubienia danych produktów. Nowe podejście do odżywiania uchroni nas przed niepotrzebnymi zabiegami. Jedzenie powinno być przyjemnością, a nie źródłem wyrzutów sumienia. Teraz, dzięki sile naszego umysłu, na nowo możemy zapałać miłością do marchewki i brokułów. Dajmy sobie szansę!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze