Woda - najbardziej wartościowy płyn dla ludzkiego organizmu
Czysta woda to najlepszy napój, jaki możemy dostarczyć naszemu organizmowi. Gasi pragnienie, nawadnia, a także dostarcza wielu cennych pierwiastków.
Woda stanowi 70 proc. naszego ciała. Pełni w organizmie wiele istotnych funkcji, np. pomaga usunąć toksyny, stanowi nośnik w procesie odżywiania komórek, nawadnia tkanki i narządy. Każdego dnia wydalamy jej jednak bardzo dużo, np. z moczem lub potem (nawet 2 litry!).
Często nie zdajemy sobie sprawy, jak szybko może dojść do odwodnienia i jak bardzo nasze samopoczucie jest od tego uzależnione. Już niewielki niedobór wody w organizmie może spowodować ospałość, problemy z koncentracją oraz spowolnić przemianę materii. Dlatego tak ważne jest, by stale mieć pod ręką czystą wodę.
1. Woda mineralna czy źródlana?
Największym zaufaniem cieszy się woda butelkowana. Najczęściej wybierane są:
- wody mineralne – dostarczają organizmowi optymalną dawkę mikroelementów. Na co dzień odpowiednia będzie woda średniozmineralizowana, dla osób aktywnych fizycznie i matek karmiących piersią polecana jest ta z wysoką zawartością minerałów;
- wody źródlane – są niskozmineralizowane (poniżej 500 mg minerałów na litr). Polecane są małym dzieciom.
- wody lecznicze – charakteryzują się bardzo wysoką zawartością pierwiastków. Do ich picia należy więc podchodzić z dużą rozwagą i tylko wówczas, gdy cierpimy na określone niedobory składników mineralnych.
Woda butelkowana na pierwszy rzut oka wydaje się niedroga. Jej cena oscyluje wokół 2 zł za litr. Jeśli jednak kupujemy zgrzewkę wody na tydzień, mamy już 12 zł, co w skali miesiąca czy roku daje nam już całkiem sporą sumkę (ponad 600 zł rocznie). Dźwiganie ciężkich zgrzewek nie sprzyja naszemu kręgosłupowi. Woda butelkowana nie jest też przyjazna środowisku. Butelka wykonana z plastiku rozkłada się od 100 do nawet 1000 lat. Dlaczego więc bierzemy tak dużo na swoje barki, podczas gdy wcale nie jest to konieczne?
2. Woda z kranu – czy można ją pić?
Wodę można z powodzeniem pić bezpośrednio z kranu. Niestety, w takiej postaci nie każdemu smakuje. Obecny w niej chlor sprawia, że woda ma specyficzny zapach. Ale czy wiedzieliście, że łatwo można się go pozbyć, na przykład za pomocą dzbanka filtrującego?
Woda w procesie filtracji przepływa przez specjalny wkład z węglem aktywnym oraz wymiennikiem jonowym. Oczyszcza się z substancji, które niekorzystnie wpływają na jakość wody kranowej. Tym sposobem staje się ona mniej twarda, czystsza i smaczniejsza.
Nie trzeba też obawiać się zanieczyszczeń. Jakość wody z wodociągów podlega ścisłej kontroli i jest nieustannie monitorowana, nie tylko u źródła, ale także podczas transportu rurami.
Woda z kranu jest zrównoważona pod względem minerałów. Jest odpowiednia dla wszystkich, a przy tym tania i przyjazna środowisku. Przed spożyciem warto więc tylko poddać ją procesowi filtracji, by w ten sposób polepszyć jej smak i zapach. Po co więc kupować setki butelek, kiedy można zainwestować w jeden filtr?
Niektórzy sięgają po wodę przegotowaną, którą piją po ostudzeniu. Warto jednak wiedzieć, że poddanie wody działaniu wysokich temperatur powoduje zubożenie składu mineralnego. Wytrącają się związki wapnia i magnezu, co po czasie daje się zauważyć gołym okiem w postaci kamienia osadzającego się w czajniku. Problem ten zniknie, gdy będziemy gotować wodę wcześniej przefiltrowaną.
Woda powinna być obecna w diecie każdego dnia. Decydując się na konkretny jej rodzaj, warto wziąć pod uwagę nie tylko to, że ugasi nasze pragnienie. Bardzo istotne są także kwestie ekonomiczne, zdrowotne oraz te związane z ochroną środowiska naturalnego.