7 czynników spowalniających metabolizm
Metabolizm, inaczej przemiana materii, to proces niezwykle złożony. Jest uzależniony od wieku, bo zapotrzebowanie organizmu na składniki energetyczne i odżywcze jest inne dla okresu dojrzewania, inne zaś po 50. roku życia.
Są jednak czynniki, na które mamy wpływ. Są wśród nich nawyki żywieniowe, rodzaj aktywności fizycznej, ale i choroby. O ile te ostatnie wymagają zdiagnozowania i odpowiedniego leczenia, o tyle inne można zmienić niemal natychmiast. I z pewnością warto to zrobić, by nasze starania o szczupłą sylwetkę były bardziej efektywne.
Przeczytaj również: Pij szklankę dziennie. Będziesz zaskoczony, jakie zmiany zajdą w organizmie
Brak przekąski po treningu
Wydaje się nam, że po treningu nie warto nic jeść. Boimy się, że w ten sposób nasz trud i wylany pot pójdzie na marne. I tak się stanie, jeśli sięgniemy po słodki sok lub czekoladowego batonika.
Jeśli chcemy, by nasz metabolizm po wyjściu z siłowni przyspieszył, powinniśmy jeść wartościowy posiłek. Powinien być bogaty w białko, które pomoże zregenerować uszkodzone w czasie ćwiczeń mięśnie.
Metabolizm spowolniają również długotrwałe głodówki. Organizm musi oszczędzać energię, więc przemiana materii staje się wolniejsza.
Przeczytaj również: Sekret top modelek. Ten koktajl spala tłuszcz i oczyszcza z toksyn
Kawa o poranku
Kofeina przyspiesza metabolizm. Jednak nie wtedy, gdy kubek kawy wypijamy o poranku, tuż po przebudzeniu.
Żeby pobudzić do pracy przemianę materii, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest sięgniecie po dwie szklanki wody. Dopiero wówczas możemy bez wyrzutów sumienia rozkoszować się smakiem ulubionej "małej czarnej".
Przeczytaj również: Sprawdź, co się stanie z twoim ciałem, gdy odstawisz kawę na 10 dni
Za ciepło w sypialni
Wielu z nas bardzo lubi, gdy w mieszkaniu jest ciepło. Nie wszyscy widzą potrzebę wietrzenia pomieszczeń, często tuż przed snem zwiększamy moc kaloryferów. Niestety, nie jest to ani zdrowe, ani korzystne dla naszej sylwetki.
W sypialni powinno być chłodno. Optymalna temperatura to 19°C. W takich warunkach nie tylko lepiej się śpi, ale też przyspiesza metabolizm. Jak to możliwe?
Badacze z amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia przeprowadzili w tym zakresie eksperyment. U osób, które spały w chłodzie, dwukrotnie zwiększyła się ilość brunatnego tłuszczu, który spala kalorie. Zdaniem ekspertów tłuszcz ten jest aktywniejszy w niskich temperaturach, a tym samym wykazuje wyższą aktywność metaboliczną.
Przeczytaj również: Niezawodny sposób na wiosenne przesilenie. Pij raz dziennie
Drzemka w ciągu dnia
Są dni, kiedy marzymy jedynie o krótkiej drzemce. Już nawet pół godziny takiego odpoczynku daje nam mnóstwo energii. Problem pojawia się wówczas, gdy każdego dnia w ten sposób nabieramy sił.
Codzienne układanie się do snu w ciągu dnia zaburza naturalny rytm dobowy. Jeśli wyśpimy się po południu, wieczorem nie będziemy mieć ochoty na sen. A bez nocnego odpoczynku łatwiej o zaburzenia metabolizmu.
Przemianę materii wspomaga uregulowany rytm dnia. W trosce o szczupłą sylwetkę i dobre samopoczucie powinniśmy kłaść się spać i wstawać codziennie o tej samej porze.
Przeczytaj również: Gdy waga nie chce spadać, rozwiązanie jest tylko jedno. Banalnie proste
Unikanie probiotyków
Żywe kultury bakterii, tak korzystne dla funkcjonowania całego organizmu, mają wpływ również na metabolizm. Nie może ich więc w naszej diecie zabraknąć.
Probiotyki wpływają na biochemię bakterii jelitowych i wspomagają pracę układu pokarmowego. W diecie warto więc znaleźć więc znaleźć miejsce choćby dla soku z kiszonej kapusty, który zawiera wspomniane bakterie probiotyczne.
Pobudza ponadto proces przemiany materii, jak również mobilizuje jelita do szybszego pozbycia się substancji toksycznych.
Można również włączyć do diety dobrej jakości jogurt naturalny, który jest mieszanką sfermentowanego mleka i żywych bakterii. Na etykietach najczęściej widnieje jednak określenie "produkt pasteryzowany", co dyskwalifikuje go jako wartościowy dla naszego organizmu. Proces pasteryzacji zabija bowiem dobre bakterie.
Przeczytaj również: Sama chemia i cukier? Dowiedz się, co siedzi w popularnych sokach
Niedobór witaminy D
W przypadku niedoboru witaminy D utrata zbędnych kilogramów jest nieco trudniejsza. Wzrasta bowiem poziom greliny, hormonu odpowiedzialnego za uczucie głodu.
W zdecydowanej większości witamina D wytwarzana jest w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. Niestety, w szerokości geograficznej, w której leży Polska, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, bardzo trudno o odpowiednią dawkę słońca. Z kolei latem zabezpieczamy skórę kremami przeciwsłonecznymi, które również ograniczają produkcję witaminy D. To sprawia, że większość z nas cierpi na jej niedobory.
Wchłanianie witaminy D utrudniają również alkohol oraz środki przeczyszczające.
Przeczytaj również: Nigdy nie łącz tych produktów. Powodują poważne problemy ze zdrowiem
Zbyt długi trening
Chcemy osiągnąć jak najlepsze efekty, więc dużo ćwiczymy i nie pozwalamy sobie na odpoczynek. To jednak do niczego dobrego nie prowadzi.
Gdy organizm jest zregenerowany, wówczas o wiele szybciej spala tkankę tłuszczową. Mięśnie stają się bardziej elastyczne, znacznie lepiej funkcjonuje również serce i układ krwionośny.
Przeczytaj również: Tylko ćwicząc w ten sposób, spalisz maksimum tkanki tłuszczowej