Alkohol a zdrowie
Napoje alkoholowe to przede wszystkim puste kalorie, czyli poza energią nie dostarczają organizmowi żadnych cennych składników odżywczych, witamin i składników mineralnych.
Ze spalania w organizmie 1 g alkoholu etylowego uzyskujemy aż 7 kcal. Alkohol prawie w całości rozkładany jest w wątrobie, a do jego przemiany wykorzystywany zostaje zgromadzony tam glikogen, czyli nasz magazyn energii, co obniża poziom cukru we krwi i wzmaga apetyt. Tak więc pijąc alkohol, więcej jemy.
1. Zalety czerwonego wina
Nie znaczy to jednak, że lampka czerwonego wina nie wpływa na nasz organizm pozytywnie. Weźmy dla przykładu Francję i Włochy. Dlaczego we Francji, gdzie spożycie np. masła jest duże, umieralność z powodu choroby niedokrwiennej serca jest mała? Ta anomalia nazwana została paradoksem francuskim i przez szereg lat nie znajdowała wytłumaczenia.
Najnowsze badania wykazały, że za dobroczynne cechy wina odpowiadają przede wszystkim flawonoidy, czyli związki polifenolowe, wśród których najważniejszą rolę pełnią kwercetyna resweratrol, katechina i epigallokatechina. Zmniejszają one tworzenie się skrzepów, hamują procesy zapalne w naczyniach krwionośnych, zwiększają ich rozkurcz oraz usprawniają przepływ krwi i zaopatrywanie serca w tlen. Jednocześnie polifenole skutecznie hamują niebezpieczne reakcje wolnorodnikowe, mogą zmniejszać również utlenianie cholesterolu LDL i tym samym zapobiegać niekorzystnym reakcjom miażdżycowym.
Właściwości korzystne dla zdrowia wykazuje przede wszystkim wino czerwone, białe nie posiada takich właściwości. Wynika to z faktu, że w procesie fermentacji wina czerwonego wykorzystuje się nie tylko miąższ owoców, ale również cenne skórki będące najważniejszym źródłem resweratrolu i kwercetyny. Łączna zawartość polifenoli jest aż dziesięciokrotnie wyższa w winach czerwonych niż w winach białych.
Musimy zdawać sobie sprawę, że istotną rolę w prozdrowotnych właściwościach wina odgrywa „kultura” jego picia. We Włoszech i na południu Francji pija się niewielkie ilości wina, regularnie, głównie do posiłku spożywanego bez pośpiechu. Chętnie też spożywa się duże ilości owoców i warzyw, raczej małe ilości chudego mięsa, a do gotowania używa się dużo oliwy z oliwek. Z kolei w północnej Europie oraz w Ameryce Północnej alkohol pije się głównie dla jego właściwości odurzających! Wypijając jednocześnie całotygodniową porcję wina, pozbawiamy się ochrony antyoksydantów (przeciwutleniaczy) przez 80% czasu najbliższego tygodnia. Podstawą jest więc umiarkowane picie wina.
2. Umiarkowane picie alkoholu
Dziennie nie powinno się przekraczać dawki 200–300 ml (przeciętnie 25–35 g czystego alkoholu). W Unii Europejskiej za rozsądną granicę uważa się 2–3 kieliszki czerwonego wina dziennie dla kobiet i 3–4 kieliszki dla mężczyzn. W dawce wyższej wino przestaje być lekarstwem, a staje się trucizną. Należy też pamiętać o tym, że wszystkie inne alkohole nie mają już żadnych, porównywalnych z winem wartości prozdrowotnych, a tylko cechy szkodliwe. Dla osób, które ze względów zdrowotnych w ogóle nie powinny pić alkoholu, zostają jeszcze soki z czerwonych winogron, które mają podobne właściwości prozdrowotne i profilaktyczne jak wino.