Czym grozi picie alkoholu na mrozie? (WIDEO)
Gorące piwo lub wino to stary, tradycyjny sposób na rozgrzanie się w czasie mrozów. Czy jednak faktycznie jest to bezpieczny sposób na mrozy? Okazuje się, że nie tylko jest mało skuteczny, ale może zaszkodzić. Wypicie grzańca lub grzanego piwa na mrozie wcale nie spowoduje, że będzie nam cieplej, a może doprowadzić do naprawdę przykrych konsekwencji dla organizmu.
Gdy jest nam zimno, często mamy ochotę sięgnąć po coś gorącego. I nie ma w tym ani nic dziwnego ani złego. Warto jednak pamiętać, że lepiej ograniczyć się do ciepłej herbaty czy kawy a nie koniecznie sięgać po alkohol. To szczególny problem przy okazji imprez plenerowych zimą, gdzie trzeba spędzić dużo czasu na mrozie i wiele osób właśnie w ten sposób postanawia "rozgrzać" swój organizm. Czym to grozi?
Okazuje się, że pijąc alkohol na mrozie wbrew pozorom znacznie szybciej tracimy ciepło. Utrata ciepła może doprowadzić do przemarznięcia i powstania odmrożeń, a w skrajnych przypadkach nawet do hipotermii. Nie trzeba tłumaczyć, że ma to bardzo negatywny wpływ na układ nerwowy i może doprowadzić nawet do śmierci.
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo, w których dowiesz się więcej na temat ryzyka związanego z piciem alkoholu na mrozie. Po jego obejrzeniu dwa razy zastanowisz się zanim sięgniesz na mrozie po grzane piwo lub wino.