Dieta a miażdżyca. W jaki sposób dieta wpływa na stan naczyń krwionośnych? Co jeść, a czego unikać?
Stan naszych naczyń krwionośnych jest ściśle związany z tym, czym się odżywiamy. Długotrwałe zaniedbania w tej kwestii prowadzą do miażdżycy, a ta do kolejnych konsekwencji, takich jak zawał serca, udar mózgu i inne choroby. Co powinniśmy spożywać, a czego unikać w naszej diecie, jeśli chcemy żyć długo i w zdrowiu?
- Niezdrowa dieta, a fachowo mówiąc - niewłaściwe wybory żywieniowe - są jedną z głównych przyczyn chorób układu krążenia w Polsce. Co więcej, najważniejszą obok nadciśnienia tętniczego przyczyną zgonów Polaków z powodu tych chorób - mówi prof. Piotr Jankowski, Sekretarz Zarządu Głównego PTK, pracujący w I Klinice Kardiologii i Nadciśnienia Tętniczego Collegium Medicum UJ.
Nie chcąc umrzeć na zawał serca, ani udar mózgu, ani też cierpieć z powodu powikłań powiązanych z nimi, czy też z innymi chorobami spowodowanymi przez miażdżycę, powinniśmy wziąć sobie do serca radę profesora, by się zdrowo odżywiać.
Może być tak, że wielu z nas wydaje się, iż odżywia się wystarczająco zdrowo, podczas gdy w naszej diecie tak naprawdę wciąż można wprowadzić dużo poprawek. Poniżej przedstawiamy kilka dobrych rad, na których z pewnością skorzysta nasze serce.
1. Co jeść?
- Zdrowa dieta to ta bogata w owoce i warzywa. Powinniśmy codziennie pamiętać o zjedzeniu ich w sumie co najmniej 400 gramów i to najlepiej w postaci minimalnie 3 porcji w ciągu dnia.
Powinniśmy spożywać pieczywo gruboziarniste.
Orzechy! Prof. Piotr Jankowski rekomenduje regularne ich spożywanie, ponieważ ostatnio wykazano, iż wydłużają one życie. Ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgu u osób regularnie jedzących 30 gramów orzechów dziennie jest zdecydowanie mniejsze, jednak pod warunkiem, że te orzechy nie są w soli, miodzie, czekoladzie, ani posypce.
To niskotłuszczowy nabiał powinien być tym spożywanym przez nas najczęściej.
Spożywane przez nas tłuszcze powinny być w miarę możliwości tylko pochodzenia roślinnego i spożywane na zimno, bez podgrzewania na patelni. Pamiętajmy przy tym, że tzw. "twarde margaryny" nie są zdrowe.
2. Czego NIE jeść?
Powinniśmy unikać tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Unikajmy w szczególności tłustych mięs (zwłaszcza czerwonych), podrobów oraz wędlin;
Powinniśmy zrezygnować z pożywienia zawierającego sól i cukier. Bardzo wiele osób zdaje sobie z tego sprawę (funkcjonuje nawet popularne powiedzenie, że sól i cukier to “biała śmierć”), jednak nieodpowiedzialnie to lekceważy. To jeden z największych błędów. Bez solenia i słodzenia naprawdę da się żyć. I warto.
Jest wśród nas wielu takich, którzy są świadomi tego, że odżywiają się nieprawidłowo, odrzucając myśli o miażdżycy jej następstwach. Ta zależność jednakże istnieje i nie jest żadną legendą, a poważne konsekwencje zdrowotne związane z tą chorobą są jak najbardziej rzeczywiste. Dobra wiadomość natomiast jest taka, że można ich uniknąć. Zmiana przyzwyczajeń żywieniowych jest możliwa, przy odpowiedniej motywacji wcale nie jest taka trudna, a może zdziałać bardzo wiele dobrego. Wszyscy mamy sposobność skorzystać z wiedzy, jaką podzielił się z nami prof. Piotr Jankowski na temat prawidłowego odżywiania się. Zróbmy to. Zyskamy na tym.