Trwa ładowanie...

Rakotwórcza indygotyna. Unikaj jej jak ognia (WIDEO)

Avatar placeholder
05.09.2019 10:24

Rakotwórczy barwnik jest dopuszczony do użycia w przemyśle spożywczym. Dodaje się go do napojów bezalkoholowych w butelkach, słodyczy czy lodów.

Stosowany jest również w medycynie jako odczynnik chemiczny.

Należy bezwzględnie unikać barwnika oznaczonego jako E132. Jest to indygotyna i ma potencjalne działanie rakotwórcze. Oznaczana jest wzorem chemicznym C16 H10N2O2. Ma charakterystyczny, ciemnoniebieski kolor.

Pozyskiwany jest z kwiatów Indigofera - to jego naturalne środowisko występowania, jednak na skalę masową i przemysłową produkowany jest w dużych laboratoriach, w sterylnych warunkach chemicznych.

Indygotyna dodawana jest przede wszystkim do słodyczy, napojów bezalkoholowych, a także lodów, herbatników i wszelkich wyrobów cukierniczych.

Barwnik E132 ma negatywny wpływ na nasze zdrowie. Łączy się z białkami, co może prowadzić do pojawienia się reakcji alergicznych. Może także wywołać nadpobudliwość, a w przypadku nadmiernego spożycia - problemy z sercem.

Dzienna dopuszczalna dawka tego składnika to 5 mg/kg. Absolutnie nie powinno się go podawać dzieciom.

Indygotyna występuje w bardzo dużej ilości we wszystkich dekoracjach cukierniczych - posypkach, polewach i powłokach. W jednym kilogramie możemy znaleźć aż 500 miligramów tego barwnika. Podobna ilość znajduje się w gotowych sosach i mieszankach przypraw.

W kilogramie lodów można znaleźć aż do 150 miligramów, natomiast produkty takie jak wafle czy herbatniki mają go około 200.

Indygotyna zawarta jest nawet w musztardzie - jej zawartość sięga 300 mg na każdy kilogram.

Niestety indygotyna wykazuje działanie kancerogenne, co oznacza, że może wywoływać raka. Mimo wszystko jest składnikiem dopuszczalnym do obrotu spożywczego przez Unię Europejską.

To, co możemy zrobić jako konsumenci, to uważnie czytać etykiety i unikać składnika E132.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze