Jedni jedli frytki, a drudzy migdały. Po 30 dniach porównano wyniki badań
Powszechnie wiadomo, że ziemniaki smażone w głębokim oleju są tłuste i kaloryczne. Wartości odżywcze migdałów też są znane. Uchodzą między innymi za źródło witaminy E i witamin z grupy B. Naukowcy postanowiili zestawić te dwa produkty, aby sprawdzić, czy spożywanie ich w nadmiarze szkodzi zdrowiu.
1. Frytki czy migdały - co wybrać?
Do badania naukowego zaangażowano 180 osób w wieku 30 lat, z czego dwie trzecie stanowiły kobiety. Uczestników podzielono na trzy grupy: pierwsza jadła frytki, druga - frytki posypane ziołami, a trzecia - delikatnie prażone i solone migdały. Eksperyment trwał przez 30 dni.
Naukowcy nie stwierdzili żadnych znaczących różnic między uczestnikami w masie ciała i stężeniu glukozy we krwi.
Badani, którzy codzennie jedli frytki, przybrali na wadze prawie pół kilograma. Natomiast u osób spożywających migdały nastąpił dosłownie niewielki wzrost masy ciała - średnio o 0,10 kilograma. Badacze wywnioskowali, że należy unikać przejadania się. Można jeść wszystko, tylko w rozsądnych ilościach i proporcjach.
Główny autor badania dr David Allison z Indiana University School of Public Health-Bloomington stwierdził, że warto wsłuchać się w swój organizm i dostarczyć mu tego, czego potrzebuje. Jego zdaniem zarówno frytki, jak i migdały mają pewne wyjątkowe zalety pod względem odżywczym".
Zobacz także: Dieta nordycka obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi
2. Zachowanie umiaru w diecie - o tym należy pamiętać
Zdaniem specjalistki ds. otyłości, Melissy Majumdat z Emory Univeristy Hospital Midtown w Atlancie, badanie potwierdza to, że jeść można wszystko (np. migdały, frytki, jarmuż czy ciasteczka), ale z umiarem. Spożywanie tylko jednej żywności lub wyeliminowanie niektórych produktów z jadłospisu wcale nie oznacza, że prawidłowo się odżywiamy.
Ekspertka podkreśla, że jedzenie frytek każdego dnia uchodzi za zły nawyk żywieniowy. To trzeba mieć na uwadze.
"Ziemniaki są zdrowym źródłem składników mineralnych i witamin. Natomiast podczas smażenia je tracą" - wyjaśniła Majmudat. Najczęściej frytki są potrawą ciężkostrawną pod względem dietetycznym i uznane są za śmieciowe jedzenie, tak samo jako hamburger czy kebab.
Raz na jakiś czas zjedzenie frytek to jednak nie grzech. W opinii dietetyczki frytki mogą być składową zbilansowanej diety, tylko należy pamiętać, z czym je podajemy. Migdały stanowią idealną przekaskę, ponieważ bogate są w błonnik i białko - ale z nimi też lepiej nie przesadzać.
Wyniki badania ukazały się na łamach czasopisma "The American Journal of Clinical Nutrition".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl