Najbardziej kontrowersyjne diety
Co jakiś czas pojawiają się nowe „diety-cud”, na których punkcie szaleją współczesne kobiety. Niekiedy faktycznie dochodzi do spadku wagi i można cieszyć się szczupłą sylwetką, ale niejednokrotnie jest to okupione późniejszymi problemami ze zdrowiem. Wśród popularnych diet można znaleźć te najbardziej kontrowersyjne, ale bardzo często stosowane – szczególnie przez młode dziewczyny, które nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Niektóre z diet-cud są tak radykalne i niebezpieczne dla zdrowia i życia, że lekarze biją na alarm. Oto one.
1. Witarianizm
Witarianizm jest radykalną odmianą wegetarianizmu. Polega na jedzeniu tylko produktów pochodzenia niezwierzęcego. Zakazane są więc jajka, mięso, nabiał, ryby i owoce morza. Zaostrzeniem jest to, że wszystkie dozwolone produkty, czyli owoce, warzywa i orzechy, muszą być surowe albo suszone, a temperatura ich przyrządzania nie może przekroczyć 42 stopni. Jedzenie nie może być też przetworzone, a więc wcześniej smażone, gotowane ani mrożone. Witarianie uważają, że nieprzetworzone jedzenie, które nie osiągnęło wspomnianej temperatury, zachowało wszelkie enzymy i składniki mineralne. Dieta ta oczyszcza organizm z toksyn i jest lekkostrawna. Zawiera jednak niewiele białka, które jest niezbędne zwłaszcza w okresie dorastania. Mogą pojawić się też problemy z zębami i dziąsłami.
Czytaj więcej
2. Dieta widelcowa
W przypadku tej diety dozwolone jest jedzenie jedynie takich posiłków, które można nabrać za pomocą widelca. Ważne jest więc nie co, ale czym jemy. Zabronione są dania, które spożywamy za pomocą rąk, np. chipsy, orzeszki, słodycze, kanapki, te produkty, które rozsmarowujemy nożem, czyli masło i topione sery, a także te, które jemy łyżką, czyli zupy, lody, płatki z mlekiem. Za pomocą widelca nie możemy też nabrać zbyt dużych porcji pożywienia, dzięki czemu jemy wolniej, w związku z czym informacja o sytości dociera do mózgu wcześniej.
3. Śpiąca królewna
Dieta ta polega głównie na spaniu, dzięki czemu przesypiamy stany głodu. Jej zwolennicy często wprowadzają się w stan snu dzięki farmaceutykom. Jej wielkim miłośnikiem był podobno Elvis Presley – szczególnie wtedy, gdy nie mógł się zmieścić w swój biały kostium. Można wykorzystywać ten sposób tylko okazjonalnie wieczorami lub w nocy, kiedy dopada nas głód, a następnego dnia nie chcemy obudzić się z uczuciem ciężkości. Jeśli burczenie brzucha nie pozwala ci zasnąć, napij się niegazowanej wody i połóż się do łóżka.
4. Dieta słoiczkowa
Polega na jedzeniu dań ze słoiczków przeznaczonych dla małych dzieci. Tylko raz dziennie można przyjmować normalny, „dorosły” posiłek, oczywiście mało kaloryczny. Problem polega na tym, że zalecenia odżywcze dla małego dziecka są mniejsze niż dla dorosłego. Dlatego, aby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie, należy zjeść kilka takich słoiczków, co oczywiście wiąże się z dużymi kosztami. Kolejny problem może pojawić się, gdy zechcemy wrócić do normalnego jedzenia. Nasz przyzwyczajony do papek układ pokarmowy będzie miał kłopoty ze strawieniem stałego pożywienia.
5. Dieta tasiemcowa
To jedna z najbardziej przerażających diet. Jest szczególnie popularna wśród młodych dziewcząt, które przyjmują tabletki z jajami tasiemca. Połknięty pasożyt zaczepia się o ścianki jelit i żywi się wszystkim, co dostarczymy mu w codziennej diecie. Jest to jedna z najniebezpieczniejszych diet, ponieważ tasiemiec może zaczepić się w różnych narządach, stopniowo je wyniszczać, co może doprowadzić nawet do śmierci, a w najlepszym przypadku do skrajnego wyniszczenia organizmu.
6. Dieta fioletowa
Opiera się na tym, że przez trzy dni w tygodniu jesz tylko produkty koloru fioletowego, czyli bakłażany, śliwki, czarne oliwki, fioletowy kalafior. Zabronione są wszelkie używki, w tym herbata, kawa czy alkohol. Można pić jedynie wodę i herbaty owocowe, które także powinny być koloru fioletowego (z aronii, bzu, owoców leśnych). Przeplatanie tej diety z normalnym, ale niskokalorycznym jedzeniem, ma pomóc w stabilnym i zdrowym spadku wagi.
Patrząc na te diety, można się zastanowić, czy ludzie są zdolni do aż tak wielkich poświęceń w drodze do idealnego ciała. Nie dość, że wiele z tych metod może doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu, to mogą jeszcze spowodować efekt jo-jo, który także jest bardzo niezdrowy dla organizmu. Może warto po prostu wprowadzić takie menu, które pomoże nam w zdrowy sposób zrzucać kolejne kilogramy i zachować przy tym radość życia?