5 z 7Spalanie tkanki tłuszczowej i hipoglikemia
Celem głodówki było zmuszenie organizmu do spalania zapasów tkanki tłuszczowej. Organizm, który nie dostaje energii z zewnątrz, np. z pożywienia, zaczyna korzystać z zapasów, które zgromadził wcześniej.
Angus miał sporo zapasowego tłuszczu, więc jego organizm miał skąd czerpać energię.
Co ciekawe, po zakończeniu głodówki, Angus nie miał problemu z nadmiarem zwisającej skóry. Kurczyła się ona wraz z utratą kilogramów przez Barbieriego.
Jednym ze skutków ubocznych była hipoglikemia. Przez większość czasu stężenie cukru we krwi mężczyzny utrzymywało się na na poziomie ok. 30 mg/100 ml.
Poza tym mężczyzna w czasie trwania głodówki normalnie funkcjonował. Chodził do pracy, spotykał się z przyjaciółmi. Jedyną różnicą był fakt, że systematycznie musiał zgłaszać się na badania.
Zobacz też: Pierwszy sygnał ostrzegający przed cukrzycą