Nie jadł przez ponad rok. Schudł 120 kilogramów
Ważył 207 kilogramów i chciał jak najszybciej schudnąć. Angus Barbieri zdecydował się na ekstremalną głodówkę, ale pod kontrolą lekarzy. Nie jadł przez ponad rok i przeszedł prawdziwą metamorfozę. Eksperci ostrzegają, żeby po takie metody nigdy nie sięgać na własną rękę, bo może dojść do tragedii.
Ekstremalne głodówki mogą być bardzo groźne
W tym artykule:
Nie jadł ponad rok
Choć to historia z lat 60., do dzisiaj wprawia w zdumienie, a post Angusa Barbieri przeszedł do historii. Mężczyzna nie jadł aż rok i 11 dni. Jak udało mu się to osiągnąć?
Kiedy Barbieri zdecydował się na radykalną formę odchudzania miał 27 lat. Nie chciał tego jednak robić na własną rękę, więc zgłosił się do lekarzy z Uniwersytetu w Royal Infirmary of Dundee w Szkocji. Chciał, żeby monitorowali stan jego zdrowia podczas głodówki. Miał przed sobą ogromne wyzwanie, bo jego waga przekraczała wówczas 200 kg.
Początkowo głodówka miała trwać 40 dni, ale po upływie tego czasu, z uwagi na brak skutków ubocznych, Barbieri postanowił ją przedłużyć. Jak udało mu się tyle wytrzymać?
Jak schudnąć przed Sylwestrem? Głodówka to najgorszy pomysł
Schudł ponad 120 kilogramów
Post, który stosował mężczyzna nie oznaczał całkowitej głodówki. Nie jadł pokarmów stałych, ale przyjmował zapisane przez lekarzy preparaty z witaminami, potasem i sodem. Jadł też drożdże (źródło aminokwasów i witamin z grupy B). Pił czarną herbatę, czarną kawę i wodę gazowaną. Był pod stałą opieką specjalistów i regularnie poddawał się badaniom kontrolnym krwi i moczu. Wyniki nie wskazywały na żadne problemy.
Po 382 dniach schudł aż 125 kilogramów. "Powrót do normalności" zajął mu trochę czasu, bo zdążył odzwyczaić się od jedzenia. Pierwszy posiłek był bardzo skromny. Po jajku na twardo i jednej kromce chleba z masłem stwierdził, że jest najedzony. Co ciekawe, Barbieri nigdy nie doświadczył efektu jojo. Utrzymywał to, co udało mu się osiągnąć i ważył niecałe 90 kg. Jego przypadek trafił na łamy "Postgraduate Medical Journal".
Nie stosuj głodówki na własną rękę
Według ekspertów z Diabetes UK, była to najdłuższa i jedna z najbardziej ekstremalnych głodówek w historii. Naukowcy przestrzegają jednak, żeby nie próbować tego naśladować na własną rękę, bo można sobie poważnie zaszkodzić.
"Nie róbcie tego sami w domu" - apelują. Podkreślają też, że tak długi post może spowodować komplikacje zdrowotne. Może dojść m.in. do niewydolności serca, a nawet śmierci.
Głodówka, prowadzona w bezpieczny sposób, może pomóc w oczyszczeniu organizmu z toksyn i przyczynić się do wyrównania wagi. Takie metody, szczególnie jeśli decydujemy się na nie po raz pierwszy, powinny być jednak stosowane pod okiem lekarza lub doświadczonego dietetyka. Istnieją też przeciwwskazania do głodówki, których nie powinno się ignorować.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: WP.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
