Niezwykłe właściwości zdrowotne kompotu z suszu
To obowiązkowy przysmak na wigilijnym stole. Kompot z suszu nigdy nie smakuje tak dobrze, jak w Boże Narodzenie, chociaż ze względu na swoje prozdrowotne właściwości, powinien być pity znacznie częściej. W zasadzie nie wiadomo, w którym dokładnie momencie stał się wigilijną potrawą. Wiemy jednak, że zawdzięczamy go Łemkom, którzy niegdyś każdego lata zbierali i suszyli owoce, by cieszyć się smakiem przygotowywanych naparów przez całą jesień i zimę. Według wierzeń ludowych produkty, z których przygotowujemy świąteczny kompot, mają magiczną moc: ponoć jabłka zapewniają dobre zdrowie, pokój i miłość, gruszki – długowieczność, a śliwki odpędzają złe moce. Jak jest naprawdę? Dlaczego warto pić kompot z suszu nie tylko od święta?
Najlepsze źródło błonnika
Podstawowy skład kompotu z suszu od wieków jest niezmienny, chociaż czasem wzbogacamy jego smak innymi owocami, miodem lub cynamonem. Kompot przygotowujemy na bazie trzech dostępnych przez cały rok owoców: pokrojonych w plastry jabłek (najczęściej jest to antonówka), z podzielonej na ćwiartki gruszki (głównie odmiany klapsa) oraz z ususzonej w całości śliwki węgierki. Z czasem zmieniła się technologia suszenia owoców. Pity w święta łagodzi skutki obżarstwa. Jego największą zaletą jest bogactwo błonnika pokarmowego, który przyspiesza perystaltykę jelit, zapewnia szybsze uczucie sytości oraz poprawia trawienie. Znajdujące się w tej potrawie kwasy owocowe sprzyjają rozwojowi dobrych bakterii w jelitach.
Moc witamin
Susz, z którego przygotowujemy wigilijny kompot, to źródło witamin, przede wszystkim wzmacniającej wzrok witaminy A, dobrych dla naszego systemu nerwowego witamin z grupy B, wzmacniającej odporność i leczącej trądzik witaminy C, nazywanej witaminą młodości – witaminy E oraz witaminy K, która wspomaga proces krzepnięcia i poprawia pracę wątroby. Pamiętajmy jednak, że proces suszenia obniża zawartość niektórych składników odżywczych w owocach. Najlepiej, abyśmy owoce na susz przygotowali sami. Wymaga to od nas niewiele pracy, a mamy pewność, że potrawa będzie ekologiczna. Kupując gotowy susz, możemy natrafić na taki z dodatkiem związków chemicznych. Niektórzy producenci np. trzymają owoce w dwutlenku siarki przez 20-30 minut. Aby się go pozbyć, zanim zaczniesz przygotowywać wigilijny kompot, namocz susz lub go sparz.
Wzmacnia układ odpornościowy
Kompot z suszu to ogromne bogactwo potasu, który dotlenia mózg, wpływając na naszą koncentrację i procesy myślowe. Ponadto suszone owoce to źródło magnezu, składnika mineralnego, który chroni nasz układ nerwowy oraz wzmacnia serce. W suszu odnajdziemy również pokłady miedzi, regulującej aktywność enzymów, a także podstawowy składnik hemoglobiny – żelazo, które transportuje krew w erytrocytach.
Śliwki suszone
Niezwykle wartościowym produktem, z którego przygotowujemy wigilijny susz, są śliwki. To przede wszystkim źródło pektyn, które na długi czas zapewniają uczucie sytości, pęczniejąc w przewodzie pokarmowym oraz wypełniając żołądek. Mogą je z powodzeniem jeść ci, którzy mają problemy z nadciśnieniem czy też tacy, którzy zażywają leki odwadniające. O ile jednak osoby otyłe mogą pozwolić sobie na zjedzenie od czasu do czasu suszonych śliwek węgierek, zwróćmy uwagę na to, że suszone owoce mają znacznie mniej wody (zaledwie 15-30 proc.) niż świeże (90 proc.). Stąd też sam kompot jest już dość kaloryczny – w 100 gramach suszonych owoców znajduje się około 300 kcal. Ale obróbka hamuje rozwój drobnoustrojów w owocach.
Suszona gruszka
Zaletą suszonej gruszki jest fakt, że odkwasza układ pokarmowy. W medycynie ludowej od lat wykorzystuje się napar z tego owocu przy męczącym kaszlu, gorączce i przeziębieniach. Mocny napar z suszonych gruszek wykorzystywano nawet do przygotowania okładów na głowę, które łagodziły migreny. Poza tym gruszki zawierają rzadko spotykany w owocach jod, przez co polecane są tym, którzy mają problemy z niedoczynnością tarczycy, tym bardziej, że przy chorobach tarczycy pojawiają się często zaparcia, na które kompozycja gruszki, śliwki i jabłka pomaga jak mało która potrawa.
Suszone jabłka
Suszone jabłka polecane są szczególnie tym, którzy mają problem z chorobami układu krążenia oraz cierpią na wysoki poziom cholesterolu, ponieważ owoce te zmniejszają jego wchłanianie, dzięki czemu przeciwdziałają miażdżycy i chronią serce przed zawałem. Suszone jabłka poprawiają kondycję skóry, włosów i paznokci. Ponadto wspierają układ odpornościowy i neutralizują wolne rodniki, dzięki czemu hamują proces starzenia się komórek w naszym organizmie.
Kompot z suszu jest przemyślaną kompozycją trzech najbardziej wspomagających perystaltykę jelit owoców. Dzięki temu, popijany podczas wigilijnej wieczerzy, zminimalizuje uczucie ciężkości i przykre skutki obżarstwa.