Niszczy komórki rakowe. Za kilogram zapłacisz nawet 1000 złotych
Miłośnicy japońskiej kuchni doskonale są zaznajomieni z charakterystycznym smakiem wasabi. To nie tylko pikantny dodatek do potraw, ale także cenny produkt, który korzystnie wpływa na nasze zdrowie.
W tym artykule:
Korzyści zdrowotne wasabi
Wasabi, nazywane też japońskim chrzanem, to doskonałe urozmaicenie wielu dań. Przy okazji jest niesamowicie zdrowe. Regularne spożywanie tej ostrej rośliny niesie za sobą wiele korzyści.
Związki zawarte w wasabi, zwłaszcza izotiocyjaniany, wykazują właściwości przeciwbakteryjne, które mogą pomóc w zwalczaniu niektórych patogenów. Ponadto stymulują wydzielanie enzymów trawiennych i poprawiają przepływ żółci.
Japoński chrzan zapobiega rozwojowi wrzodów żołądka, gdyż eliminuje bakterie Helicobacter pylori, które są odpowiedzialne za tę chorobę. Korzystnie też wpływa na funkcjonowanie układu trawiennego i mikrobiomu jelitowego.
Odrobina inspiracji na faszerowane jajka
Izotiocyjaniany działają przeciwzapalnie, a także przyczyniają się do obniżenia poziomu złego cholesterolu LDL i zmniejszają ryzyko wielu chorób sercowo-naczyniowych. Z kolei ostry smak pomaga odblokować drogi oddechowe, co łagodzi objawy przeziębienia.
Japoński chrzan w walce z rakiem
Badania laboratoryjne sugerują, że związki zawarte w wasabi mogą mieć działanie przeciwnowotworowe poprzez hamowanie wzrostu komórek rakowych i indukowanie ich apoptozy, czyli programowanej śmierci komórki.
W szczególności substancja nazwana 6-MITC uważana jest za czynnik hamujący wzrost komórek nowotworowych. Co więcej, izotiocyjaniany wykazały zdolność do blokowania procesu przerzutów.
W 2014 roku w czasopiśmie "European Journal of Medicinal Chemistry" opublikowano badanie, z którego wynika, że 6-MITC zawarte w wasabi niszczy komórki raka płuc.
Uwaga na zamienniki
Zdecydowanym minusem wasabi jest jego cena. Za kilogram japońskiego chrzanu przyjdzie nam zapłacić aż 1000 złotych, jest to więc jeden z najdroższych produktów spożywczych na świecie.
W sklepach można natrafić na tańsze zamienniki, ale tu należy być ostrożnym. To najczęściej zabarwiona mieszanka sproszkowanego białego chrzanu i musztardy, która prawdziwemu wasabi nie dorównuje właściwościami.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.