Pięć mitów o BMI, w które musisz przestać wierzyć
BMI, czyli Body Mass Index, to wskaźnik, który w szybki sposób pozwala określić prawidłową wagę ciała. Ze względu na jego przejrzystość stosowany jest przez wielu dietetyków i lekarzy. I chociaż jest coraz bardziej popularny, krąży wokół niego wiele mitów. Poznaj najważniejsze z nich.
1. Niskie BMI oznacza, że jesteś zdrowy
Osoby z nadwagą częściej zmagają się z podwyższonym ciśnieniem, cholesterolem czy wysokim poziomem glukozy we krwi. Idąc tym tropem, osoby o prawidłowej masie ciała nie powinny mieć więc problemów z tymi wskaźnikami. A tak wcale nie jest.
Z badań przeprowadzonych na grupie 400 tys. osób dorosłych wynika, że otyłość nie musi łączyć się z nadciśnieniem, cukrzycą czy podwyższonym cholesterolem we krwi. Na tego rodzaju zaburzenia w tym samym stopniu narażeni są zarówno pacjenci z prawidłowym, jak i z nieprawidłowym poziomem wskaźnika BMI.
2. Wysokie BMI zwiększa ryzyko wystąpienia zawału serca
Podobnie jak w przypadku poziomu glukozy we krwi, ciśnienia czy cholesterolu, wiele osób uważa, że wysoki wskaźnik BMI zwiększa ryzyko pojawienia się chorób serca. To również mit.
Naukowcy śledzili losy dzieci (ponad 4 tys. par bliźniąt jednojajowych) przez 12 lat. W tym czasie w grupie z podwyższonym wskaźnikiem BMI zanotowano 203 zawały serca i 550 zgonów. Wśród bliźniąt z prawidłowym BMI było to odpowiednio 209 zawałów i 633 zgonów.
3. Zdrowe odżywianie i ćwiczenia obniżają wskaźnik BMI
Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Oznacza to, że waga osoby, która regularnie trenuje i zdrowo się odżywia, zamiast spadać – często wzrasta. Nie możemy więc oceniać człowieka po wyglądzie. Zdrowa może być również osoba mająca kilka nadprogramowych kilogramów.
- W drodze po zdrową, wysportowaną sylwetkę - wagę odłóżmy do lamusa. Nie chodzi przecież o utratę cyfr, a o zmianę zawartości naszego ciała, tzn. spadek tkanki tłuszczowej oraz wzrost masy mięśniowej.
Zaprzyjaźnić powinniśmy się więc z naszym starym, poczciwym centymetrem, dzięki któremu znacznie lepiej będziemy mogli kontrolować zmiany w składzie naszego ciała.
Zdrowa sylwetka to coś więcej niż tabelka BMI, która nie mówi nam, ile mamy faktycznie tkanki tłuszczowej i mięśni. Sylwetki wielu fitness modelek zdecydowanie nie mieszczą się w takiej tabelce - mówi specjalnie dla WP abcZdrowie blogerka i dietetyk "Trenerka Zdrowej Diety".
4. Jesteś zdrowy, jeżeli wskaźnik BMI wynosi od 19 do 25
Wskaźnik BMI uzyskuje się poprzez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach przez wysokość podaną w metrach pomnożoną do kwadratu. Obecnie zakresy wartości w BMI wskazują odpowiednio: poniżej 18,5 – niedowagę, 18,5 – 24, 9 – wagę prawidłową, 25 – 29,9 nadwagę, ponad 30 – otyłość.
- BMI to tylko stosunek masy ciała do wzrostu. Sportowcy mają dużą masę ciała, ale spowodowaną mięśniami, a nie tkanką tłuszczową. W ich wypadku ten wskaźnik się więc nie sprawdza. Sportowcy często mają wysokie BMI, a są zdrowi – mówi dla WP abcZdrowie Kamila Zabłocka, dietetyk.
5. BMI to najlepszy wskaźnik zdrowia
To kolejne kłamstwo. Nie przez wszystkich wskaźnik BMI może być traktowany jako miarodajne źródło wiedzy o stanie zdrowia. Nie uwzględnia on także wieku, płci ani budowy ciała. Niektórzy dietetycy uważają nawet, że masa ciała nie jest tak ważna, jak się wydaje.
- Inaczej sprawa wygląda ze zbyt niskim BMI. Zaniżony wskaźnik to przecież niedożywienie. Natomiast, jeżeli chodzi o zbyt wysokie BMI, nie zawsze oznacza to dobry stan odżywienia. Można być otyłym i nie dostarczać organizmowi niezbędnych składników, tylko puste kalorie – dodaje Kamila Zabłocka.