Polacy się zajadają. Są toksyczne i mogą doprowadzić do zatrucia
W niektórych polskich spiżarniach można znaleźć przetwory z zielonych pomidorów. Chętnie spożywamy je także na surowo i zrywamy prosto z krzaka, gdy są jeszcze niedojrzałe. Wprawdzie wiele osób uwielbia ten nietypowy przysmak, ale czy na pewno jest on bezpieczny dla naszego zdrowia? Dowiedz się, jakie mogą być niepożądane skutki jedzenia niedojrzałych pomidorów.
1. Jedzenie niedojrzałych pomidorów
Zanim sięgniemy po sałatkę z zielonych pomidorów, czy zerwiemy niedojrzały przysmak z naszego krzaka, powinniśmy się zastanowić, czy przypadkiem nie narażamy na szwank naszego zdrowia. W niedojrzałych pomidorach znajdziemy bowiem tomatynę i solaninę. Obecność tych związków chemicznych w organizmie człowieka może powodować poważne zatrucia, zaburzenia układu krwionośnego i nerwowego, a w skrajnych przypadkach nawet zgon.
Im bardziej dojrzałe są pomidory, tym mniej mają w sobie szkodliwej tomatyny. Zbyt duże stężenie tej substancji wpływa niekorzystnie na pracę jelit, wywołuje krwiomocz, biegunkę, bóle brzucha, mdłości i wymioty. Wprawdzie spożycie niewielkiej ilości kiszonych, surowych czy marynowanych zielonych pomidorów nie zagraża naszemu życiu, warto jednak pamiętać, że ich nadmierna ilości może być bardzo szkodliwa. Wielu konsumentów sięga po żywność zawierającą zielone pomidory ze względu na ich wyjątkowy smak. Niestety, ten produkt spożywczy nie wyróżnia się spośród innych cennymi właściwościami prozdrowotnymi.
Jak się jednak okazuje, istnieją zielone pomidory, które są dostępne na rynku i wcale nie są niedojrzałymi warzywami. Można do nich zaliczyć takie odmiany jak Green Zebra, Absinthe, Malachitowa Szkatułka, Cherokee Green Pear oraz Green Sausage. Te rodzaje pomidorów, nawet gdy dojrzeją, wciąż są zielone i nie stanowią dla nas zagrożenia. Mogą być podawane nawet dzieciom.
2. Kto nie może jeść zielonych pomidorów?
Niedojrzałe pomidory są zakazane w diecie najmłodszych konsumentów, którzy nie ukończyli 10. roku życia. Tych warzyw powinny unikać również kobiety spodziewające się dziecka, karmiące piersią, pacjenci z chorym sercem oraz osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze, dnę moczanową, alergię, reumatoidalne zapalenie stawów i dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl