Schudła i wygląda lepiej niż kiedykolwiek. Mama dwójki dzieci pokazuje, że warto dbać o siebie
Kolejna kobieta udowadnia, że wiek to tylko liczba, a posiadanie dzieci nie jest żadną wymówką czy usprawiedliwieniem. Pielęgniarka i matka dwójki córek przeszła spektakularną metamorfozę.
Shannon Collins wygląda dziś młodziej i zdrowiej niż kiedykolwiek. Jak sama przyznaje, pomogła jej w tym dieta i zmiana stylu życia.
"Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie życia bez tłustych czy słodkich przekąsek. W dodatku wraz z mężem otworzyliśmy pizzerię pod domem i można powiedzieć, że byliśmy nie tylko jej właścicielami, ale też stałymi klientami" - wspomina Shannon.
Shannon jest matką dwójki dziewczynek. Podczas ciąży jej ciało uległo zmianiom. Po urodzeniu córek nie potrafiła już wrócić do swojej poprzedniej wagi.
W dodtaku Shanon jest pielęgniarką. To stresująca praca, która spowodowała, że kobieta zajadała smutki.
"Uwielbiałam fast foody, tłuste posiłki i lody. Byliśmy z mężem bardzo zajęci, nie mieliśmy czasu na gotowanie więc jedliśmy wszystko, co było pod ręką - pizzę, frytki i pączki" - wspomina Shannon.
Przełom nastąpił w roku 2016. Początkowo kobieta przeszła na dietę niskowęglowodanową, na której w ciągu trzech miesięcy schudła 7 kg. Potem zaczęła regularnie uczęszczać na siłownię. Z rozmiau 18 schudła do 12. To był ogromny sukces.
Niestety, ochota na niezdrowe przekąski wróciła po roku i Shannon miała chciała znowu zajadać się pizzą i lodami.
Wtedy dowiedziała się o "diecie makro". Jest to dieta redukcyjna polegająca na liczeniu makroskładników. To był strzał w dziesiątkę. Dziś Shannon nosi rozmiar 6 i jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek.
"Sukces nie przychodzi łatwo. Zmiana nawyków żywieniowych wymaga cierpliwości, konsekwencji i silnej woli" - podsumowuje Shannon.
Co myślicie o takiej metamorfozie? Nam trudno uwierzyć, że ta kobieta ma 40 lat, a ciało jak 20-latka. Gratulujemy jej wytrwałości!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl