Sól pomaga w leczenu migreny - twierdzą naukowcy
Zazwyczaj na nią złorzeczymy. Obwiniamy ją za wiele dolegliwości – podwyższone ciśnienie tętnicze, problemy z nerkami, zatrzymywanie wody w organizmie. Okazuje się jednak, że sól nie jest taka zła, jak powszechnie się uważa. Mimo swoich wad, ma jedną ogromną zaletę – pomaga uchronić się przed migreną. Dowiedli tego właśnie naukowcy.
Nadmiar soli szkodzi, zwiększając ryzyko wystąpienia chorób serca. Ma ona jednak także pozytywne właściwości i działanie. Na łamach czasopisma "Cell Press" grupa naukowców wykazała, że sól, gromadząc się w skórze, chroni ją przed mikrobami. Ale to niejedyne dobroczynne działanie soli kuchennej. Nowe badania rzucają bowiem jaśniejsze światło na przyczyny występowania migreny.
1. Migrena - co to jest?
Ostry, pulsujący ból głowy. Pojawia się zazwyczaj w połączeniu z zaburzeniami widzenia, światłowstrętem, wrażliwością na dźwęk i zapach. Jednocześnie mogą wystąpić także nudności lub wymioty.
Choć naukowcy nie do końca wiedzą, jakie są przyczyny powstawania migreny, słonni są do stwierdzenia, że jej występowanie związane jest z nadmiernym wydzielaniem serotoniny – neuroprzekaźnika, który zapewnia odpowiednie napięcie naczyń krwionośnych. Taki mechanizm powoduje gwałtowny skurcz i rozkurczenie naczyń. A to właśnie nazywamy bólem głowy.
Innymi przyczynami migreny mogą być niedobór snu, stres, zmiany hormonalne i zbyt niski poziom sodu w organizmie. Tutaj z pomocą przychodzi sól, która jest świetnym źródłem tego pierwiastka.
2. Migrena a niedobór sodu
Zespół naukowców z Nowego Jorku i Kalifornii przebadał prawie 9 tys. osób, aby sprawdzić, jak dieta wpływa na samopoczucie.
W toku badań okazało się, że osoby, które częściej jadły produkty, takie jak mięso, ser, chleb i używały soli kuchennej, rzadziej cierpiały na bóle głowy i migreny.
Odkryciem zaskoczeni byli sami naukowcy. - Wynki są dalekie od oczekiwanych – mówi Michael Harrington, z instytutu badawczego w Pasadenie. - Sposób, w jaki sód miałby hamować i zapobiegać migrenie, jest zastanawiający – dodaje.
Lepsze samopoczucie po zwiększeniu dawek soli u swoich cierpiących na migrenę pacjentów zaobserwowała także Swietłana Blitshteyn z Uniwersytetu Buffalo w Nowym Jorku, która zajmuje się leczeniem i badaniem zaburzeń układu nerwowego. Borykającym się z silnymi bólami głowy poleca włączenie do diety większych ilości soli. Uważa, że deficyt sodu może być przyczyną dolegliwości.
3. Sól – w granicach rozsądku
Choć wydaje się, że sól ma zbawienny wpływ na samopoczucie osób z migreną, nie należy jeść jej za dużo. Kluczem do rozwiązania problemu jest racjonalna, dobrze zbilansowana dieta, w której znajdzie się miejsce zarówno dla potraw solonych, jak i tych bez zawartości chlorku sodu. Nie należy zapominać także o regularnych posiłkach. A w przypadku silnego, migrenowego bólu głowy, można sięgnąć po łatwą do przygotowania miksturę, która szybko postawi na nogi i przyniesie ulgę.
Składniki:
- 1 szklanka wody mineralnej lub źródlanej,
- sok z cytryny,
- 1 łyżeczka soli himalajskiej.
Składniki należy dokładnie wymieszać, a następnie wypić płyn.
Dlaczego sól himalajska? Jest ona bogata w minerały, pierwiastki i elektrolity. Zawiera ich więcej niż sól kuchenna. Dzięki temu lepiej działa na organizm człowieka - wzmacnia odporność organizmu i pozwala przywrócić równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Można ją kupić w delikatesach.