Sprawca raka i otyłości. Badacze odkryli, że popularny napój może powodować łysienie
Mimo wprowadzenia podatku cukrowego Polacy wciąż kochają słodzone gazowane napoje. Eksperci biją na alarm, że napoje te sprzyjają epidemii otyłością, zwiększają ryzyko raka, wpływają negatywnie na wątrobę czy serce. Japończycy odkryli natomiast, że napoje te mogą też nasilać wypadanie włosów.
Spożycie słodzonych napojów gazowanych na przestrzeni ostatniej dekady wzrosło nawet o 300 proc.
W tym artykule:
Słodzone napoje powodują łysienie?
Badanie przeprowadzone w Chinach niesie niepokojące wnioski. Naukowcy z Uniwersytetu Tsinghua w Pekinie przeanalizowali dane tysiąca mężczyzn w wieku od 18 do 45 lat, by sprawdzić, jak picie słodzonych napojów gazowanych wpłynęło na kondycję ich włosów. Pod uwagę wzięli inne czynniki, takie jak dieta, picie alkoholu, tytoń czy wreszcie farbowanie włosów oraz predyspozycje do łysienia.
Wyniki były jednoznaczne: ci mężczyźni, którzy codziennie pili słodkie napoje, nawet o 30 razy częściej mieli problemy z wypadaniem włosów. By zauważyć przerzedzenie czupryny, wystarczył już litr napoju tygodniowo.
- Wydaje się, że mechanizm tych zmian jest związany m.in. z zaburzeniami wydzielania hormonów i zmianami mikrobioty jelitowej. Wcześniejsze badania wskazują na związek wypadania włosów m.in. z insulinoopornością, mechanizm tych zaburzeń może być powiązany. Przy podwyższonym stężeniu insuliny obserwuje się podwyższenie poziomu androgenów, a te hormony są jednym z głównych czynników występowania łysienia androgenowego - mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Ewa Stachowska, specjalistka z dziedziny nutrigenomiki i nutrigenetyki, kierownik Zakładu Biochemii i Żywienia Człowieka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, która wynikami badania podzieliła się w mediach społecznościowych.
5 rzeczy, które najbardziej szkodzą wątrobie
Cierpi wątroba i serce, zwiększa się ryzyko raka
Dane wskazują, że spożycie słodzonych napojów gazowanych na przestrzeni ostatniej dekady wzrosło nawet o 300 proc. Tymczasem w jednej szklance popularnego napoju o smaku cytrynowym znajduje się nawet pięć łyżeczek cukru. Zgodnie z normami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dobowe spożycie cukru powinno wynosić maksymalnie dziesięć łyżeczek.
Wysoka zawartość cukrów prostych sprawia, że codzienne picie napojów zawierających cukier bądź syrop glukozowo-fruktozowy zwiększa ryzyko insulinooporności i cukrzycy typu 2, nadwagi i otyłości, próchnicy. Wpływa również negatywnie na wątrobę i może prowadzić do stłuszczeniowej choroby wątroby, wreszcie jej marskości, a co za tym idzie, raka wątrobowokomórkowego.
Tegoroczne badanie, które ukazało się na "American Journal of Clinical Nutrition", przynosi jeszcze bardziej niepokojące wnioski. Trwająca 30 lat analiza dowiodła bowiem, że osoby, które piły co najmniej dwukrotnie w ciągu tygodnia tego typu napoje, miały podwyższone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Zgubnych skutków tego nawyku nie zniwelowała nawet aktywność fizyczna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.
