Groźne superpokarmy

Napój ten może służyć jako wspaniały dodatek do diety. Nawet jeżeli nie masz czasu, to wystarczy pić tylko jedną filiżankę herbaty dziennie, by dostarczyć wszystkich potrzebnych przeciwutleniaczy.

Zielona herbata pomaga spalić tłuszcz w szybszym tempie, poprzez zwiększenie metabolizmu. Zwiększa ogólny poziom energii i tłumi apetyt. Jest bardzo popularna na całym świecie. Mówi się, że pomaga również zredukować stres i zrelaksować się.**

Pomimo bardzo dobrej opinii, zielona herbata zawiera jednak prawie tyle samo kofeiny, co kawa. Sama kofeina może powodować bezsenność, drżenie, nieregularne tętno, wysokie ciśnienie krwi oraz migreny. Lista skutków ubocznych jest długa i wcale nie trzeba wypijać kilku kubków zielonej herbaty, aby zaznać niektórych z nich.

Sprawdź również: Zielona herbata bancha

Raz na jakiś czas mówi się o "zaskakujących” wynikach nowoczesnych badań dotyczących wyjątkowych walorów produktów, które były spożywane przez człowieka już tysiące lat temu, a które na wieki zostały zapomniane.

Produkty te wówczas stają się modne i obecne w menu współczesnego człowieka. W taki też sposób powróciła do łask szałwia hiszpańska, znana lepiej jako nasiona chia.

Bogata w proteiny, błonnik i kwasy omega-3, pomaga usprawnić metabolizm, zmniejsza łaknienie oraz zwiększa poziom glukagonu, hormonu odpowiedzialnego za poziom glukozy we krwi i spalanie tłuszczu.

Nasiona chia zawierają bardzo duże ilości kwasów tłuszczowych omega-3, nawet więcej niż łosoś**.

Co może być śmiertelnie groźne, to zdolność chia do pochłaniania wody i pęcznienia. Zjedzenie zbyt dużej ilości nasion, może powodować zaparcia lub biegunki, bóle brzucha i niestrawność. Grunt, by spożywać je z umiarem!

Na kolejnym slajdzie zobaczysz WIDEO

Sprawdź również: Skąd pochodzą nasiona Chia?

Orzechy brazylijskie zawierają znaczną ilość selenu. Jest on ważnym składnikiem odżywczym, którego nasz organizm potrzebuje, by prawidłowo funkcjonować. Występuje on naturalnie w wielu produktach spożywczych. Niestety, produkt ten powinno jeść się z umiarem.

Według National Institutes of Health, zalecana dawka dla dorosłych wynosi 55 µg dziennie, a maksymalna zalecana ilość wynosi 400 µg dziennie. Jedna uncja orzechów brazylijskich (30 g, czyli ok. 8 orzechów) zawiera 544 µg selenu, czyli znacznie powyżej zalecanego maksimum. W rzeczywistości, wystarczy tylko jeden orzech brazylijski, aby dostarczyć swojemu organizmowi wystarczającą ilość selenu.

Zjadając beztrosko garść orzechów brazylijskich łatwo narażasz się na toksyczność selenu. Skutki uboczne mogą obejmować wypadanie włosów, uszkodzenie nerek a nawet śmierć.

Sprawdź również: Poznaj 5 właściwości orzechów brazylijskich, o których nie miałeś pojęcia!

Orzeźwiające i pożywne arbuzy oferują znaczące korzyści zdrowotne. Przykładowo, owoc ten zawiera L-cytrulinę, rodzaj aminokwasu, który rozszerza naczynia krwionośne, pomaga regulować ciśnienie krwi i zapobiega udarowi mózgu oraz zawałowi serca. Warto również zauważyć, że arbuz jest doskonałym źródłem likopenu, przeciwutleniacza, który pomaga neutralizować wolne rodniki.

Arbuz to jedna z największych przyjemności letniej kuchni, łącząca słodycz, odświeżenie i odżywianie w jednym soczystym kęsie.

Likopen jest związkiem chemicznym odpowiedzialnym za czerwony kolor w pomidorach, a także w naszej ulubionej owocowej przekąsce. Warto zaznaczyć, że arbuz zawiera od 18 do 26 miligramów likopenu na kawałek. Likopen jest silnym przeciwutleniaczem, co jest oczywiście bardzo dobre dla naszego organizmu. Niestety, jeśli nie jesteś przyzwyczajony do spożywania dużych ilości likopenu, możesz doświadczyć zaburzeń żołądkowo-jelitowych.

Arbuz zawiera również duże ilości potasu - około 560 mg na kawałek, ale w przypadku kogoś, u kogo zdiagnozowano hiperkaliemię lub problemy z nerkami, może to wystarczyć, aby spowodować poważne problemy z sercem, włączając w to ryzyko zatrzymania krążenia.

Sprawdź również: Właściwości odżywcze arbuza

Łosoś jest jedną z najpopularniejszych i zarazem najsmaczniejszych ryb na świecie. Ma mnóstwo białka i witaminy D oraz kwasów omega-3.

Substancje te potrzebne są włosom do wzrostu. Pomagają także w nawilżeniu skóry głowy. Duża zawartość zdrowych kwasów tłuszczowych omega 3 w rybach takich jak łosoś czy tuńczyk to również doskonała recepta na wzmocnienie mechanizmów obronnych przeciwko promieniowaniu UV. Łosoś to idealny produkt spożywczy w walce ze stresem, lękiem oraz depresją. Zapewnia również dzienne zapotrzebowanie witaminy D, która panuje nad utrzymaniem prawidłowego stanu serca, kości, jelit oraz mózgu.

Niestety, jak większość organizmów wodnych, zawiera on w sobie rtęć. Poziomy rtęci różnią się w zależności od położenia geograficznego i tego, czy ryby są dzikie czy hodowane w gospodarstwie. Poziom rtęci w łososiu jest niski, ale ryba ta jedzona w nadmiarze, może przynieść negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia.

Sprawdź również: Cała prawda o łososiu!

Źródła

1. womanitely.com
2. dailymail.co.uk
3. sheknows.com