Tłuszczyk na biodrach dobry dla zdrowia?
Przyzwyczailiśmy się do tezy, że zdrowa osoba to szczupła osoba. To oczywiście pójście na skróty, bo to nie waga ani kształt sylwetki świadczy o zdrowiu, a nasz styl życia. Niemieccy naukowcy dowodzą, że miejsce, gdzie zbiera się tkanka tłuszczowa, wpływa na rozwój takich chorób jak miażdżyca lub cukrzyca. Przedstawili też kontrowersyjną teorię. Najlepiej dla nas, jeżeli mamy kilka fałdek na biodrach i udach. Nie wierzycie?
1. Dobry czy zły tłuszcz?
Kilka centymetrów więcej w okolicy bioder i ud nie jest tak złe, jakby się nam mogło wydawać. Zakładając oczywiście, że mówimy o osobie szczupłej, której BMI mieści się w normie.
Sprawdź koniecznie:
Liczy się to, gdzie magazynuje się tkanka tłuszczowa. "Dobrze, jeżeli występuje w dolnej części ciała (w okolicach ud lub bioder), bo dzięki temu zmniejsza się ryzyko wystąpienia chorób serca i cukrzycy - czytamy w raporcie z niemieckich badań.
Naukowcy skupili się na osobach, które są szczupłe, ale "metabolicznie niezdrowe". Oznacza to, że mają BMI w normalnym zakresie, ale znajdują się w grupie ryzyka osób chorych na cukrzycę lub mających problemy z sercem. Na przykład mogą mieć wysokie ciśnienie krwi lub insulinooporność (ich ciało nie reaguje prawidłowo na insulinę hormonalną).
Badania udowodniły, że osoby "metabolicznie niezdrowe" i szczupłe są narażone na choroby serca, cukrzycę, a nawet przedwczesną śmierć. Co więcej, to szczupli są bardziej zagrożeni wspomnianymi chorobami, a nie osoby otyłe.
Sprawdź koniecznie:
2. W czym tkwi sekret?
Niemieccy naukowcy przebadali ponad 1000 osób (szczupli, otyli i o normalnej masie ciała), którzy poddali się testom w celu określenia dokładnej masy tkanki tłuszczowej i jej rozkładu. Wszyscy uczestnicy posiadali zwiększone ryzyko wystąpienia chorób serca lub cukrzycy.
Odkryto, że największym zagrożeniem w rozwijaniu się wspomnianych chorób ma miejsce ulokowania się tłuszczu. Innymi słowy, więcej "fałdek" na udach lub biodrach chroniło pacjentów przed problemami metabolicznymi.
Dlaczego tak się dzieje? "Może to być spowodowane tym, że kiedy tłuszcz jest przechowywany w dolnych partiach ciała, pozostaje na nim. Natomiast, jeśli trafi w 'niebezpieczne' miejsca, takie jak serce lub wątroba, wówczas może to doprowadzić do rozwijania się chorób. Biodra i uda oferują 'bezpieczne' przechowywanie tłuszczu, powstrzymując go przed dostaniem się do krwi i dotarciem do narządów" - czytamy we wnioskach badaczy.