Tsimane – najzdrowsze plemię na świecie

O plemieniu Tsimane napisano w znanym i cenionym piśmie „The Lancet”. Według naukowców, ten południowoamerykański lud zamieszkujący okolice rzeki Maniqui w Boliwii, to osoby o najmocniejszych i najzdrowszych sercach na całej ziemi.

• 7 prostych sposobów na wzmocnienie odporności - znasz je wszystkie?
• Cierpi na nią co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna - jeden składnik decyduje o skuteczności terapii
• Jedna z najczęściej diagnozowanych chorób skóry u dzieci - jak zmienia życie?
• Mieszkańcy Okinawy już znają sekret długowieczności
• 6 sekretów szczupłych Japończyków, o których nie miałeś pojęcia

Badacze nie wiedzą jeszcze, dlaczego akurat ci mieszkańcy są w grupie zmniejszonego ryzyka występowania chorób układu krążenia. Prawdopodobnie za ich zdrowie odpowiada bardzo charakterystyczna dieta oraz warunki, w których żyją.

Naukowcy w latach 2014-2015 odwiedzili 85 wiosek zamieszkiwanych przez to plemię. Mieszkańcom mierzono ciśnienie krwi, wagę, stężenie cholesterolu oraz poziom glukozy. Badano także pracę serca. U 705 osób przeprowadzono tomografię komputerową i skanowano naczynia krwionośne.

Jadłospis plemienia Tsimane składa się z dużych ilości warzyw oraz owoców. Tylko 17 proc. całego menu to mięso – dzikie świnie, tapiry oraz kapibary. 7 proc. to ryby.

W większości ich posiłki składają się jednak z: ryżu, kukurydzy, ziemniaków, manioku, orzechów i różnego rodzaju owoców. Każdy z tych produktów uprawiany jest bez sztucznych nawozów, w naturalnych warunkach. Tego rodzaju węglowodany, nie pochodzące z żywności przetworzonej, są bardzo zdrowe dla organizmu. Aż 72 proc. kalorii mieszkańcy tego amazońskiego plemienia przyjmują właśnie dzięki nim. Tłuszcze stanowią natomiast tylko 14 proc.

– Tsimańczycy mają najlepsze wskaźniki zdrowia sercowo-naczyniowego na świecie. To obala mit, że węglowodany są niezdrowe – mówił w rozmowie z mediami dr Gavin Sandercock z Uniwersytetu Essex.

Zbadano także aktywność fizyczną mieszkańców tych boliwijskich wiosek. Mężczyźni wykonują tu średnio ok. 17 tys. kroków dziennie, a kobiety tylko o tysiąc mniej.

Myśliwstwo, wędkarstwo, zbieranie owoców i warzyw oraz hodowla zajmują mężczyznom z badanych wiosek od sześciu do siedmiu godzin dziennie. Kobiety pracują natomiast od czterech do sześciu godzin każdego dnia.

Sędziwy wiek również nie jest tutaj problemem. Osoby po sześćdziesiątce przemierzają dziennie ok. 15 tys. kroków. Dla porównania – średnia zalecana dla mieszkańców Europy wynosi 10 tys. kroków.

Dzięki aktywnemu trybowi życia ok. 75 proc. osób w wieku 75 lat nie wykazuje symptomów miażdżycy. Plemię Tsimane liczy ok. 16 tys. członków. U ok. 700 osób po 45. roku życia nie zauważono żadnych objawów zwapnienia tętnic wieńcowych. Dla przykładu, w tej grupie wiekowej aż 25 proc. Amerykanów cierpi na chorobę niedokrwienną serca.

Badania wykazały, że osoby z plemienia Tsimane nie mają problemów z wysokim ciśnieniem, cholesterolem i podwyższonym poziomem glukozy we krwi. Naukowcy uważają, że duży wpływ na stan zdrowia mieszkańców wiosek ma dieta na bazie warzyw i owoców, aktywność fizyczna oraz unikanie używek. Członkowie plemienia najczęściej nie palą papierosów.

Źródła

1. The Lancet