Wpływ czerwonego wina na zdrowie (WIDEO)
Jedna lampka czerwonego wina do posiłku to samo zdrowie – mówi wielu z nas. Wiedzieli o tym również już nasi przodkowie, którzy od wieków zajmują się winiarstwem. Jakie właściwości skrywa w sobie wino? I ile lampek w tygodniu możemy pić?
Jedna lampka czerwonego wina do posiłku to samo zdrowie, mówi wielu z nas. Wiedzieli o tym również nasi przodkowie, którzy od wieków zajmują się winiarstwem. Najstarsza butelka wina na świecie pochodzi z około 350 roku naszej ery, jakie właściwości skrywa w sobie wino?
Na początku lat 90. ubiegłego wieku, naukowcy udowodnili, że wino ma pozytywny wpływ na nasze serce. To właśnie mieszkańcy regionu Bordo we Francji najrzadziej zmagają się z dolegliwościami układu sercowo-naczyniowego.
Wszystko dzięki piciu wina, regularnemu ale w niewielkich ilościach. Obecnie największym światowym konsumentem wina jest Watykan. Statystycznie każdy mieszkaniec wypija sześćdziesiąt litrów rocznie.
Czerwone wino skrywa w sobie wiele polifenoli, właściwości wykazujących właściwości przeciwutleniające. To one hamują namnażanie się szkodliwych wolnych rodników, a tym samym opóźniają procesy starzenia się skóry.
Najsilniejszy jest tutaj resferatrol, lampka wina zawiera też potas, magnez oraz wapń. W wybranych gatunkach wina znajdują się też kwasy organiczne, cenne aminokwasy, błonnik czy żelazo. Dzięki zawartości flawonoidów wino chroni przed zakrzepicą i miażdżycą.
Alkohol rozszerza naczynia, przeciwdziałając problemom z sercem. W winie znajdziemy również garbniki, wpływają one na prawidłową pracę układu pokarmowego. Lampka wina wypita do posiłku zwiększa więc produkcję śliny i enzymów trawiennych.
To właśnie dzięki temu substancje odżywcze zawarte w alkoholu niemal natychmiast przenikają do krwi. Ile lampek wina powinniśmy pić? Jedna, dwie dziennie to optymalna ilość, która nie uszkodzi wątroby i trzustki. Wino pite regularnie wzmacnia odporność i zabija bakterie i wirusy, powodujące infekcję. Wychodzi więc na to, że butelka wina tygodniowo to samo zdrowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.