Najzdrowsze polskie warzywa

Właściwości buraka są znane od wielu lat. Nasze prababcie często gotowały barszcz lub robiły ćwikłę, by podnieść odporność organizmu.

Obecnie znajduje się w coraz większej ilości przepisów. Staje się składnikiem sałatek, zup, soków, przecierów, a nawet słodkich ciast.

Pod dość grubą skórką kryje się moc składników odżywczych. Burak zawiera kwas foliowy, witaminę C i B1 oraz sporo pierwiastków, takich jak żelazo, wapń, magnez czy potas.

Burak jest nieoceniony w przypadku anemii, ponieważ działa wspomagająco na proces tworzenia się krwi.

Co więcej warzywo wspomaga usuwanie homocysteiny, która może wywoływać choroby serca.

Jednocześnie stabilizuje poziom cholesterolu i redukuje zwapnienia naczyń krwionośnych.

Burak ma też dobroczynny wpływ na ciśnienie krwi i co ważne, chroni przed powstawaniem nowotworów.

Dobry wzrok, zdrowa opalenizna i wzmocniona odporność na wirusy to tylko niektóre z właściwości marchewki.

Jest to warzywo korzeniowe pełne witamin i minerałów. W największej ilości zawiera karotenoidy, spośród których najbardziej popularny jest beat-karoten, czyli prowitamina A.

Beta-karoten to przeciwutleniacz, ma zatem cechy, które pomagają zapobiegać wystąpieniu nowotworów.

Stwierdzono naukowo, że sok ze świeżej marchwi może zmniejszać ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej, krtani, przełyku, a także pęcherza moczowego.

Z kolei pektyny obecne w korzeniu marchwi obniżają poziom cholesterolu.

Osoby chore na serce codziennie powinni sięgać po marchewkę.

To niepozorne warzywo przeciwdziała skurczom naczyń krwionośnych. Robi to 2,5 razy silniej niż popularny lek - teotrombina.

Korzeń pietruszki wciąż jest mało popularny, dodaje się go zazwyczaj jedynie do rosołu.

Tymczasem pietruszka to niemalże królowa wśród warzyw.

Zawiera ogromną ilość witaminy C. Wzmacnia organizm, podnosi odporność na wirusy, poprawia humor, rozjaśnia cerę i łagodzi nerwobóle.

Jecznocześnie pietruszka ma właściwości oczyszczające i moczopędne, wspomaga leczenie kamicy nerkowej, przynosi ulgę w problemach trawiennych i odtruwa organizm.

W składzie znajdziemy również żelazo, witaminę E, kwas foliowy, magnez, wapń, potas, fosfor, miedź i mangan.

W popularnym stwierdzeniu, zgodnie z którym szpinak należy jeść w przypadku stwierdzonej anemii oraz w czasie ciąży jest sporo prawdy.

Małe zielone listki wykazują także działanie przeciwnowotworowe oraz osłaniające układ nerwowy.

Szpinak za sprawą przeciwutleniaczy (luteinie i beta-karotenowi) chroni przed miażdżycą.

Co więcej, dzięki zawartości magnezu warzywo łagodzi stres oraz obniża jego destrukcyjny wpływ na organizm.

Sprawia także, że rzadziej dopadają nas bóle i zawroty głowy.

Szpinak powinny jeść osoby z nadciśnieniem, ponieważ potas obniża ciśnienie tętnicze krwi i reguluje pracę mięśnia sercowego.

Zawarte w warzywie żelazo transportuje tlen do krwi wspomaga produkcję czerwonych krwinek.

Z tego względu często powinny je spożywać osoby chore na anemię.

Pomidor to cenne źródło wielu witamin, potasu i likopenu. Ostatnia substancja to najsilniejszy w grupie kartenoidów antyutleniacz, który odpowiada za czerwony kolor warzywa.

Co ważne, nie ginie podczas gotowania czy pieczenia. Likopen opóźnia procesy starzenia, neutralizując wolne rodniki.

Pomidory są doskonałym produktem dla osób, które mają problemy z sercem.

Utleniają kwasy tłuszczowe oraz zapobiegają gromadzeniu się trójglicerydów w komórkach wątroby.

Pomidory mają pozytywny wpływ na stan zdrowia i samopoczucie, warto umieścić je w codziennej diecie.

Papryka to nieoenione źródło witaminy C. Jej ilość jest czterokrotnie większa niż w cytrynie.

Ponadto, ta substancja we wszystkich innych warzywach ulega zniszczeniu podczas obróbki termicznej.

Jedynie w papryce jej stężenie pozostaje bez zmian. Z tego względu warto sięgać zarówno po świeże warzywo, jak również po dania i przetwory z papryki.

Co więcej, warzywo zawiera wiele przeciwutleniaczy, które niwelują działania wolnych rodników.

Dodatkowo, papryka uzupełnia dzienne zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, potas, fosfor, żelazo i magnez.

Szklanka pokrojonej w kostkę dyni to jedynie 50 kalorii. Jednocześnie zawiera wiele cennych substancji, takich jak witamina A, C, B i E.

Dynia zawiera również pokaźną ilość błonnika, który reguluje rytm wypróżnień. Warzywo zawdzięcza swój pomarańczowy kolor beta-karotenowi.

Ten przeciwutleniacz hamuje szkodliwe procesy oksydacyjne i rozwój nowotworu.

Wedlug badań regularne spożywanie dyni zmniejsza ryzyko wystąpienia raka żołądka, piersi, płuc i jelita grubego.

Ponadto, warzywa zmniejsza stężenie złego cholesterolu. Jednocześnie redukuje powstawanie miażdżycy, chorób serca i udaru mózgu.

Rzeżucha to jedno z najmniej docenianych warzyw. Okazuje się, że z rośliny kiełkującej jesteśmy w stanie przyswoić znacznie więcej witamin niż z innych produktów.

Należy jednak pamiętać, by spożywać ją na surowo, ponieważ proces gotowania, smażenia czy pieczenia pozbawia ją cennych składników.

Rzeżuchę najlepiej posiać samemu, ponieważ mamy wówczas pewność, że nie posiada przyspieszaczy wzrostu.

Kiełki zawierają dużo witaminy C, która redukuje działanie wolnych rodników i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób.

Ponadto, zawarta w składzie witamina A i beta-karoten chroni naczynia krwionośne przed chorobami układu krążenia.

Jednocześnie rzeżucha podnosi odporność organizmu, funkcjonowanie wzroku, włosów i paznokci.

Powinny po nią sięgać także osoby chore na cukrzycę, ponieważ zmniejsza stężenie glukozy we krwi.

Cykoria zawiera wiele cennych witamin i minerałów, takich jak magnez, mangan, żelazo, potas, cynk, kwas foliowy, witamina B1 oraz B2.

Warzywo pozytywnie oddziałuje na układ pokarmowy, wzmacnia apetyt i usprawnia pracę wątroby.

Jednocześnie cykoria pobudza organizm do tworzenia czerwonych krwinek, a także do produkcji mleka w czasie laktacji.

Co ważne, to warzywo jest niskokaloryczne – jedna główka zawiera tylko 30 kcal.

Cykoria najlepiej smakuje na surowo jako główny składnik sałatek i surówek. Świetnie smakuje w połączeniu z sosem winegret, orzechami, serami i jabłkami.