Badamy skład popularnych napojów energetycznych. Co w nich tkwi?
Napoje energetyzujące mają tylu samo zwolenników, co przeciwników. Najczęściej sięgamy po nie, gdy szybko chcemy się pobudzić. Wybierają je również osoby, które nie lubią smaku i zapachu kawy.
Już jedna puszka wystarczy, by otrzymać zastrzyk energii. Wtedy ze skupieniem możemy powrócić do wcześniejszych obowiązków. Gazowane napoje gaszą pragnienie, a polecane przez producentów substancje odżywcze mają nam zapewnić moc pozytywnych właściwości.
Czy są zdrowe? Wspólnie z dietetykami prześwietliłam składy najpopularniejszych energetyków. Znajdziemy je w większości sklepów spożywczych.
Niektóre z substancji znajdujących się w wybranych przeze mnie produktach zaskakują.
- Często napoje energetyczne mylone są z napojami izotonicznymi, których to funkcja jest zupełnie inna dla naszego organizmu. Przede wszystkim napój energetyczny ma działanie odwadniające nasz organizm - komentuje dietetyk Joanna Stachowicz-Skałecka.
Jeśli czujesz, że bez energetyku nie dasz rady przetrwać dnia (lub nocy), sprawdź, który będzie najmniej szkodliwy.
Zobacz także: Lazurowe morze i ciepły piasek, czyli piękne i bezpieczne plaże dla całej rodziny
Power of Gold - Champion
Sprawdziliśmy skład napoju Power of Gold - Champion. Jak mówi o nim producent, w 75 proc. jest on stworzony z naturalnych substancji i zawiera identyczną zawartość kofeiny i tauryny.
Co jeszcze na etykiecie? Woda, cukier, cytrynian sodu i barwniki E150c oraz E101. Oprócz tego ekstrakt ginsenga, guarany, aromat, dwutlenek węgla i witaminy.
Kofeina jest uzależniająca i łatwo ją przedawkować, dlatego nie powinniśmy przekraczać określonej dawki. Zdaniem ekspertów maksymalna ilość wynosi 300 mg.
- Im częściej ją spożywamy, tym organizm zwiększa na nią swoją tolerancję. Zbyt duże dawki kofeiny powodują bardzo poważne problemy zdrowotne, a nie jest trudno ją przedawkować - komentuje dietetyk Agnieszka Dudkowska-Jasińska.
Jeżeli jednak po puszkę energetyka sięgamy tylko raz na jakiś czas, uzależnienie nam nie grozi.
Red Bull Energy Drink
Jednym z najbardziej znanych napojów energetyzujących jest Red Bull, który ma "dodać nam skrzydeł". Co w nim znajdziemy? Wodę, sacharozę, glukozę, dwutlenek węgla, niacynę, taurynę, witaminy i barwniki.
- Tauryna wpływa na produkcję hormonów odpowiedzialnych za spalanie i wydalanie tłuszczów. Uczestniczy w przemianie materii, reguluje pracę serca, pobudza pracę mięśni, a także przyspiesza ich regenerację po wysiłku. Niacyna natomiast rozszerza naczynia krwionośne, oddziałuje korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny - wymienia dietetyk Agnieszka Dudkowska-Jasińska
Obie te substancje zwiększają działanie kofeiny sprawiając, że organizm jest ciągle pobudzony. W efekcie nie chce nam się spać.
Sprawdź również: Zwykły pieprzyk czy czerniak? Podpowiadamy, jak odróżnić
Level Up Light Energy Drink
Level Up Light Energy Drink to propozycja napoju energetyzującego bez zawartości cukru. Zamiast tego jest aspartam. W składzie mamy też m.in. acesulfam K, karmel amoniakalny, kwas cytrynowy, dwutlenek węgla, taurynę i kofeinę.
- E150 C, czyli karmel amoniakalny, to popularny barwnik spożywczy koloru brązowego. W większych dawkach może wywoływać nadpobudliwość, a także wpływać negatywnie na wątrobę, żołądek oraz płodność. W niektórych testach na zwierzętach wywoływał nawet konwulsje – dodaje ekspertka Agnieszka Dudkowska-Jasińska.
Sprawdź również: Reaguj! Od tego zależy życie drugiego człowieka!
Tiger Energy Drink
Tiger to napój dostępny w większości sklepów spożywczych. Co tkwi w małej puszce? Na drugim miejscu, tuż za wodą, w składzie znajduje się cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy. Następnie regulatory kwasowości, dwutlenek węgla, tauryna, kofeina i aromat. Mamy też inozytol, barwniki i witaminy.
- Jeśli dany produkt w pierwszych trzech pozycjach zawiera cukier, słód bądź syrop, nie jest dla nas korzystny. Jak każdy wie, rafinowany cukier oraz wszelkie jego pochodne są główną przyczyną nadwagi, otyłości, cukrzycy, chorób serca - tłumaczy dietetyk Agnieszka Dudkowska-Jasińska.
- Zwykły cukier zastępowany jest wyżej wspomnianym syropem glukozowo-fruktozowym. Jest on najczęściej produkowany z kukurydzy, dużo tańszy w produkcji. Fruktoza, ze względu na inny szlak metaboliczny, jest niemal od razu magazynowana w tzw. tłuszczu brzusznym. Organizm nie czerpie z niego energii, a jedynie zamienia go w tkankę tłuszczową. Zwiększa to ryzyko pojawienia się chorób serca, zespołu metabolicznego, stłuszczenia wątroby, dny moczanowej - dodaje dietetyk.
- Energetyk to węglowodanowa bomba. Średnio jedna puszka zawiera odpowiednik 7 łyżeczek cukru - dodaje dietetyk Joanna Stachowicz-Skałecka.
Power of Gold - Independent
Produktem, którego etykietę również prześwietliliśmy, jest napój Power of Gold - Independent. Jak mówi o nim producent: "To siła naturalnej energii dla nietuzinkowych ludzi dbających o swoje zdrowie. Independent do delikatnie gazowany, zdrowy napój energetyzujący wzbogacony witaminami, naturalnymi ekstraktami z zielonej herbaty, granatu i żeń-szenia".
Co o składzie produktu sądzi ekspert?
- W napoju mamy dwutlenek węgla. To on powoduje znane wszystkim "bąbelki", które mają nie tylko właściwości smakowe, ale również przyspieszają przenikanie kofeiny do krwi. Dwutlenek węgla zwiększa wydzielanie kwasu żołądkowego – komentuje dietetyk Agnieszka Dudkowska-Jasińska.
Spożywany w małych ilościach, nie zaszkodzi. Ekspertka zwróciła również uwagę na inozytol.
- To inaczej witamina B8, która jest niegroźna dla organizmu. Należy jednak pamiętać, iż większość witamin dodawanych do energetyków jest syntetyczna. Sztuczne witaminy jako substancje krystaliczne, nieorganiczne i pozbawione obecności innych naturalnych składników są substancjami obcymi dla organizmu. Obciążają nerki i wątrobę – mówi Agnieszka Dudkowska-Jasińska.
Cała puszka (250 ml) to tylko 5 kcal. To najlepszy z wszystkich prześwietlanych produktów. Jesteśmy na tak!