Czarnuszka może leczyć COVID-19? Obiecujące wyniki badań australijskich naukowców
Choć o czarnuszce słyszał chyba każdy, to stała się ponownie popularna stosunkowo niedawno. Tymczasem nazywana jest "złotem faraonów", bo olej z tych małych, czarnych ziaren odnaleziono w grobowcu Tutenchamona. O leczniczych właściwościach czarnego sezamu mówił Hipokrates, z dobrodziejstw czarnuszki miała korzystać Kleopatra. Te niepozorne ziarna stały się też obiektem badań naukowców, poszukujących remedium na COVID-19.
1. Czarnuszka – właściwości
Skład chemiczny czarnuszki (Nigella sativa) może zadziwiać. Są tu kwasy tłuszczowe takie jak kwas linolowy, alfa-linolenowy czy kwas eikozadienowy, fosfolipidy, saponiny, flawonoidy, a także alkaloidy i olejki eteryczne, w tym tymochinon.
Właściwości tych niepozornych czarnych ziarenek nie sposób ocenić – czarnuszka jest remedium na osłabioną odporność, wspiera układ krwiotwórczy, ma właściwości antyhistaminowe, przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, a także przeciwnowotworowe.
Polecana jest cukrzykom, pacjentom onkologicznym po radioterapii, chorym na nadciśnienie, anemikom, chorym na depresję czy borykającym się z niektórymi schorzeniami autoimmunologicznymi.
Nic dziwnego zatem, że nad działaniem tej niezwykłej rośliny wielokrotnie pochylali się naukowcy.
Ostatnio australijscy badacze na łamach "Clinical and Experimental Pharmacology and Physiology" wykazali, że właściwości czarnuszki można wykorzystać także w walce z COVID-19.
2. Czarnuszka w walce z COVID-19
To właśnie tymochinon ma być skutecznym orężem w walce z infekcją spowodowaną SARS-CoV-2. Prowadzący badanie profesor Kaneez Fatima Shad wytłumaczył, że tymochinon może przywierać do białka kolca wirusa COVID-19 i tym samym przeciwdziałać infekcji płuc.
Poza tym, jak twierdzi badacz, tymochinon może pomóc także pacjentom, którym grozi ciężki przebieg COVID-19, przeciwdziałając burzy cytokinowej.
Naukowcy pracują nad doustnym lekiem, opartym na tymochinonie, który mógłby wspomagać leczenie COVID-19. Zdaniem australijskich badaczy samo spożywanie czarnuszki może okazać się niewystarczające z uwagi na słabe wchłanianie substancji aktywnych ziarenek z przewodu pokarmowego.
Ale to nie pierwsze badanie, skupiające się na N.sativa i tymochinonie.
3. Czarnuszka i miód w leczeniu COVID-19
To nie pierwsze badanie, dowodzące wartości czarnuszki w obliczu COVID-19. Wcześniej naukowcy z Brytyjskiego Uniwersytetu w Egipcie wskazali, że aktywne składniki N.sativa wykazują również działanie przeciwniedokrwienne w kilku narządach, w tym w mózgu, nerkach, sercu, wątrobie i jelitach.
Z kolei badacze z Pakistanu sprawdzili skuteczność czarnuszki oraz miodu w leczeniu COVID-19, jako że obie substancje mają działania przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i immunomodulujące.
U grupy ponad 300 pacjentów, która otrzymywała każdego dnia 80 mg/kg nasion czarnuszki oraz 1g/kg miodu, odnotowano m.in. o 50 proc. krótszy czas wychodzenia z choroby w porównaniu do grupy placebo.
Badacze, bazując na wynikach badań, przyznali, że N.sativa i miód znacząco łagodzi objawy COVID-19 i skraca czas powrotu do zdrowia, a nawet śmiertelność pacjentów chorujących z powodu SARS-CoV-2.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl