Trwa ładowanie...

Dlaczego mam kaca po jednym piwie?

 Aleksandra Miłosz
Aleksandra Miłosz 01.12.2018 22:39
Kac
Kac (123rf)

Syndrom dnia wczorajszego znają wszyscy. I choć studenckie imprezy, w czasie których alkohol lał się strumieniami to już tylko wspomnienie, czasem każdy z nas ma ochotę na coś mocniejszego. Wypijamy piwo, dwa, a następnego dnia w głowie huczy, w przełyku pali, a żołądek przewraca się na drugą stronę. Myślisz – jak to możliwe, przecież kiedyś 2 piwa to była rozgrzewka. Cóż, dorosłe życie!

1. Kac morderca

Sobotni wieczór. Siedzisz ze znajomymi na imprezie, sączysz piwo lub drinki. Po trzecim zaczyna ci być wesoło, po 5 zaczyna się kręcić w głowie. Za oknem zaczyna już świtać, ty pijesz dalej, aż do domu muszą zaprowadzić cię koledzy. Tak było jeszcze kilka lat temu. Jak jest teraz? Godzina 23, jesteś po 3 piwach, a w głowie helikopter. Zamawiasz taksówkę i jedziesz do domu. Następny dzień? Wyjęty z życia. Głowa domaga się aspiryny, a żołądek nie chce przyjąć jedzenia. Leżysz, bo wstanie z łóżka grozi pościgiem do toalety. Znasz to, prawda?

2. Robisz karierę? Nie pij

Kac po jednym piwie
Kac po jednym piwie (123rf)
Zobacz film: "Gwiazdy zdradzają swój sposób na noworocznego kaca"

I choć minęło ledwie kilka lat, twój organizm przyzwyczaił się już do nowego życia. Skończyłeś studia, poszedłeś do pracy. Niedomknięte projekty, nadgodziny i służbowe wyjazdy sprawiają, że jesteś tak przepracowany, że najchętniej zostałbyś w domu. Tak według badań robi aż 41 proc. 30-latków, którzy rozpoczęli karierę zawodową. Ty jednak wychodzisz. Nie zdziw się, gdy następnego dnia ból będzie chciał rozłupać twoją głowę. Przepracowany i zmęczony organizm gorzej poradzi sobie nawet z najmniejszą ilością alkoholu.

3. Pijesz? Nie zapomnij jeść

Nie jest tajemnicą, że przed mocno zakrapianą imprezą trzeba przygotować żołądek na przyjęcie procentów. Kiedyś pamiętałeś, żeby wcześniej zjeść tłustego kebaba lub inny fast food. Teraz jesz nieregularnie, często zapominając o jakimkolwiek posiłku. Jeśli będziesz pić, nic przy tym nie jedząc możesz być pewien, że następnego dnia twój żołądek da ci znać, że to był błąd. Planujesz wieczorną imprezę? Zjedz normalny obiad – w obecności tłuszczów alkohol trudniej wchłonie się do organizmu.

Zobacz także:

4. Bezlitosna wątroba

Co ciekawe, zmieniające się ciało również może mieć wpływ na intensywność kaca. Schudłeś? Bądź przygotowany na to, że ta sama ilość alkoholu inaczej będzie rozkładała się u osoby, która waży 60 kg, a inaczej u tej, która waży 100 kg. Leki to kolejny czynnik, który sprawi, że będziesz inaczej tolerować procenty. Te regularnie stosowane mogą zmieniać proces metabolizowania alkoholu, a co za tym idzie – wzmacniać nieprzyjemne dolegliwości. Jeśli więc planujesz wyjście z kolegami na piwo, przeczytaj ulotkę – może następnego dnia unikniesz kaca mordercy.

Pamiętaj też, że im organizm starszy, tym gorzej będzie radził sobie z rozkładaniem alkoholu. Gorzej pracująca wątroba sprawia, że produkowane przez nią enzymy nie nadążają z metabolizowaniem procentów.

Koniecznie przeczytaj:

5. Skład piwa

Łukasz Matusik z bloga piwolucja.pl winę za kaca po 2 piwach upatruje w... piwach. Według niego i jego czytelników winny jest aldehyd octowy. ”Skąd ten aldehyd w piwie? Główne przyczyny są dwie: problem z fermentacją, albo zbyt szybkie jej zakończenie” pisze Matusik. Według niego problem kaca po kilku piwach dotyczy głównie sezonów wakacyjnych. To właśnie wtedy koncerny piwowarskie muszą produkować większe ilości piwa dla większej liczby jego konsumentów. I tu pojawia się problem – większa ilość piwa to często gorsza jakość. Zbyt krótki proces warzenia i przyspieszona fermentacja to winowajcy twojego kaca!

”Nikt nie młodnieje, a z wiekiem organizm nie toleruje już alkoholu i imprezowania tak jak kiedyś. Nie wiem czy da się coś z tym zrobić” pisze na jednym z forów użytkownik o nicku galer. Pewnie ma rację. Jeżeli jednak trafiłeś tu, szukając źródła twojego aktualnego stanu, zamieszczamy infografikę. Może któryś ze sposobów stosowanych na świecie wyzwoli cię od twojego problemu. Trzymamy kciuki!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze