Dlaczego zawsze mamy miejsce na deser? (WIDEO)
Deser to nie rozłączny element każdego obiadu. Polacy lubią po obfitym obiedzie zjeść coś słodkiego i pysznego. Niezależnie od tego, ile zjedliśmy na obiad, to jednak choćby mały deserek zawsze się zmieści. Jak to możliwe?
Dlaczego, choć nie mamy już ochoty i "miejsca" na dokładkę drugiego dania, z chęcią sięgamy po ciasto? Zobacz materiał. Wiele osób z niecierpliwością czeka na możliwość zjedzenia czegoś słodkiego i nie potrafi zrezygnować z proponowanego deseru.
Nie liczy się wówczas pora dnia, przed chwilą skończony obiad czy ryzyko bólu brzucha z przejedzenia. Deser po obiedzie to ulubiona pora dnia i krótkotrwała przyjemność bez wyrzutów sumienia.
Co więcej, niektórzy spożywają mniejszą porcję pokarmu w porze obiadowej, by uzupełnić miejsce w żołądku słodkim produktem. Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim, słodycze kuszą, wyglądają apetycznie i są bardzo słodkie.
Po ich zjedzeniu człowiek staje się szczęśliwszy, czego nie zastąpi nawet najbardziej wykwintny obiad. Co więcej, śniadanie, obiad i kolację można traktować jako obowiązek. Trzeba zjeść by nie czuć głodu i funkcjonować.
Deser jest natomiast formą nagrody, wyjątkiem w ciągu dnia. Mimo że jest niezdrowy, bardzo kaloryczny i negatywnie wpływa na sylwetkę, to zjedzenie go jest tego warte.