Dodaj do czerwonego barszczu. Zapobiega miażdżycy, nowotworom
Trudno wyobrazić sobie wigilijną kolację bez barszczu czerwonego. Tę smaczną zupę warto jednak spożywać także poza świętami. Jest prosta w przygotowaniu, a do tego korzystnie wpływa na nasz organizm.
1. Jedz nie tylko w święta
To tradycyjna wigilijna potrawa, ale zdecydowanie częściej powinna gościć na naszym stole.
Przede wszystkim zupa jest bardzo zdrowa, smaczna, ma niewiele kalorii, a do tego jest źródłem wielu cennych składników odżywczych. Sposób przygotowania i dodatki zależą od osobistych preferencji.
Buraki stanowiące podstawę barszczu czerwonego zawierają mnóstwo cennych witamin i minerałów. Za ich specyficzny kolor odpowiada betaina, która jest silnym antyoksydantem i chroni przed szkodliwym wpływem wolnych rodników.
Do barszczu czerwonego warto dodać przygotowany wcześniej zakwas z buraków. Zawarta w warzywach betaina pomaga spowalniać starzenie, chroni przed nowotworami, zapobiega miażdżycy, zawałom serca i udarom oraz wspiera pracę wątroby i nerek. Zadba też o piękną skórę, włosy i paznokcie.
Barszcz przygotowany z zakwasu buraczanego jest świetnym probiotykiem. Pomaga wspierać zdrowie jelit, dba o mikroflorę oraz korzystnie wpływa na funkcjonowanie układu pokarmowego.
Zakwas buraczany jest także cennym źródłem składników odżywczych jak witamina A, C, K oraz żelazo, magnez i potas. Korzystnie wpływa na wzrok, wspiera układ odpornościowy i odgrywa ważną rolę w prawidłowym funkcjonowania układu krwionośnego.
2. Zalety barszczu czerwonego
W burakach znajdziemy też witaminę C i witaminy z grupy B, żelazo i mangan. Są też ważnym źródłem azotanów, które pomagają chronić przed chorobami układu krążenia i korzystnie wpływają na ciśnienie.
Spożywanie barszczu redukuje nadmiar kwasu żołądkowego, więc zgaga i nadkwasota nam nie grożą. Zupa pomaga obniżyć poziom glukozy we krwi i wspiera pracę mózgu. Ze względu na wysoką zawartość żelaza, polecana jest szczególnie osobom z anemią.
Zupa sprawdzi się w towarzystwie pasztecików, pierogów, uszek, krokietów i niektórych wypieków. Warto jednak pamiętać, że dodatki znacznie zwiększają kaloryczność barszczu czerwonego.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl