Dodajesz do rosołu? Tak uwalniasz rakotwórcze związki
Marchew, pietruszka, seler, kawałek wołowiny i kurczak - to podstawowe składniki tradycyjnego rosołu. Ale nie zapominajmy o jednym dodatku, który jest niezwykle popularny, ale jak się okazuje, nie powinien znaleźć się w garnku z rosołem. Mowa tu o opalonej nad ogniem cebuli, która nadaje zupie nie tylko apetycznego koloru, ale też wyjątkowego aromatu.
W tym artykule:
Źródło potencjalnie rakotwórczego akrylamidu
Opalona cebula jest tradycyjnym składnikiem, który dla wielu jest nieodłącznym elementem niedzielnego rosołu. Dzięki swojej łupinie nadaje zupie złocisty kolor, a proces opalania wydobywa z niej słodycz i dodaje głębi smaku.
Jednak Baszar El-Helou, ekspert Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego, ostrzega przed taką praktyką. W rozmowie z haps.pl wyjaśnia, że lepiej zrezygnować z dodawania opalonej cebuli do rosołu.
- Jeśli taka cebula trafi do rosołu, to razem z nią przechodzą do potrawy takie toksyczne związki jak akrylamid, który kumuluje się w organizmie i może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i ma potencjalne działanie rakotwórcze – tłumaczy.
Groźny akrylamid. Co warto o nim wiedzieć?
Zamiast opalonej cebuli, El-Helou proponuje wrzucenie do rosołu całej, dokładnie umytej cebuli wraz z łupiną. Złocisty kolor zupie nada również szczypta kurkumy, która dzięki zawartości kurkuminy dodatkowo podnosi walory zdrowotne zupy.
Sanepid ostrzega
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie wyjaśnia, że akrylamid to związek chemiczny, który powstaje podczas obróbki termicznej produktów skrobiowych w wysokich temperaturach, w zakresie między 120-150 stopni Celsjusza.
Akrylamid jest głównie obecny w kawie, herbatnikach, sucharach, chipsach czy frytkach. Za tworzenie się tego związku, jak i za aromatyczny zapach oraz apetyczne zbrązowienie produktu odpowiada reakcja Maillarda.
"Z badań laboratoryjnych wynika, że akrylamid w diecie wywołuje nowotwory u zwierząt. Naukowcy wnioskują, że akrylamid w żywości potencjalnie zwiększa ryzyko nowotworów u konsumentów niezależnie od wieku" – zwraca uwagę Sanepid.
Sanepid na swojej rządowej stronie daje praktyczną radę, która może pomóc w zmniejszeniu przyswajania szkodliwej substancji wraz z żywnością. "Nie dopuścić do przypalenia, tylko do lekkiego zbrązowienia" – czytamy.
Ale to nie koniec zaleceń. Sanepid radzi również, aby podczas smażenia unikać nadmiernego zrumienienia produktów – np. chleb powinien być opiekany na złoty, a nie brązowy kolor. Dodatkowo, ziemniaki powinny być przechowywane poza lodówką, ponieważ niska temperatura zwiększa poziom cukrów, a tym samym podnosi ryzyko tworzenia akylamidu podczas obróbki termicznej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.