Kawa chroni przed poważną chorobą nerek. Ile filiżanek dziennie najlepiej wypijać?
Kawa wspomaga nie tylko serce i mózg. Okazuje się, że pita w umiarkowanych ilościach zmniejsza też ryzyko ostrej niewydolności nerek. Potwierdzili to amerykańscy naukowcy. Najlepsze efekty przynosi picie dwóch-trzech filiżanek dziennie.
1. Kawa chroni nerki
Amerykańscy naukowcy wzięli pod lupę wpływ picia kawy na wystąpienie ostrej niewydolności nerek. Badanie objęło 14 207 osób w wieku 45-64 lat. 17 proc. z nich spożywało więcej niż trzy filiżanki kawy w ciągu doby, 23 proc. - dwie-trzy filiżanki, 19 proc. - tylko jedną, a 14 proc. - mniej niż jedną. 27 proc. badanych w ogóle nie piło kawy.
Do jakich wniosków doszli badacze? "Wyższe ilości średniego dziennego spożycia kawy wiązały się z niższym ryzykiem wystąpienia ostrej niewydolności nerek" - czytamy w analizie, która pojawiła się na łamach "Kidney International Reports".
Ostra niewydolność nerek to nagłe upośledzenie ich czynności. Choroba wiąże się ze zmniejszeniem objętości wydalanego moczu oraz zwiększonym stężeniem kreatyniny we krwi. Może się objawiać m.in.: odwodnieniem, krwiomoczem, bólem w okolicy lędźwiowej, biegunką i wymiotami, niewydolnością serca.
Śmiertelność wśród chorych jest bardzo duża i sięga 50 proc. U większości pacjentów, którzy przeżyją, dochodzi do poprawy czynności nerek. Jednak u blisko połowy następuje ich trwałe upośledzenie.
2. Ile filiżanek kawy pić codziennie?
Autorzy badania zaznaczają, że redukcja ryzyka zależy od dawki i wskazują, że najbardziej znaczące redukcje zaobserwowano w grupie spożywającej od dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie.
"Mechanizm może polegać na tym, że związki bioaktywne i/lub kofeina w kawie poprawiają utlenowanie nerek poprzez zmniejszenie zużycia tlenu przez nerki, przy jednoczesnym utrzymaniu zarówno wskaźnika GFR (metoda pozwalająca na ocenę działania nerek - przyp. red.), jak i nerkowego przepływu osocza" - wskazują naukowcy.
Badanie wykazało też, że osoby, które codziennie piły dowolną ilość kawy, nadal miały o 11 proc. mniejsze ryzyko ostrej niewydolności nerek w porównaniu z osobami, które nigdy nie piły kawy.
3. Kluczowy jest umiar
- To kolejne potwierdzenie, że kawa ma pozytywny wpływ na zdrowie. Wiele badań klinicznych już wcześniej potwierdziło, że picie kawy zmniejsza ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego, a także wystąpienie otępienia czy nawet zgonu - mówi Bartosz Fiałek, reumatolog i popularyzator wiedzy medycznej.
- Oczywiście kluczowy jest tu umiar. Jeśli będziemy pić dziesięć filiżanek dziennie, to możemy się raczej spodziewać negatywnych skutków zdrowotnych, podczas gdy dwie-trzy filiżanki kawy bez żadnych dodatków, są nie tylko bezpieczne, ale i mają świetne działanie prozdrowotne. To przede wszystkim zasługa korzystnych właściwości kofeiny - dodaje lekarz.
Jak wykazali amerykańscy badacze, wśród osób, które wypijały dwie-trzy filiżanki kawy dziennie, ryzyko ostrej niewydolności nerek było o 23 proc. niższe w porównaniu do osób, które w ogóle nie piły kawy.
- Prozdrowotne działanie kawy potwierdzone badaniami przełożyło się też na praktyczne działania. W ostatnich latach kawa została wprowadzona do piramidy żywności - przypomina dr Fiałek
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl