Niska temperatura otoczenia pomaga schudnąć
Naukowcy wykazali, że w chłodzie zmienia się skład flory bakteryjnej jelit, która ma znaczący wpływ na masę ciała.
Dowody na tę teorię przedstawił szwedzko-polski zespół badaczy kierowany przez prof. Leslie Kozaka i Fredrika Baeckheda. Wyniki swoich analiz naukowcy przedstawili łamach prestiżowego pisma "Cell Metabolism".
Pracownicy naukowi Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie wskazali na zależność między temperaturą otoczenia a utrzymaniem odpowiedniej wagi. I choć teorie te znane były już od lat, badacze dowiedli teraz, że chłód zmienia również skład flory bakteryjnej jelit.
Swoje tezy badacze poprali testami laboratoryjnymi przeprowadzonymi na myszach. U gryzoni, które przez określony czas przebywały w chłodzie, doszło do znaczących zmian w mikroflorze.
W ramach eksperymentu część myszy trzymano w temperaturze 29 stopni Celsjusza (optymalna temperatura otoczenia gryzoni), część zaś w temperaturach 12 i 17 stopni Celsjusza (w takich warunkach dochodzi do aktywacji brązowej tkanki tłuszczowej, która przyspiesza spalanie kalorii). Różnice w składzie flory bakteryjnej jelit naukowcy zauważyli już po 24 godzinach.
By sprawdzić, jaki to ma wpływ na masę ciała gryzoni, do badań wykorzystano myszy ze sterylnym układem pokarmowym (bez flory bakteryjnej). Jednej grupie gryzoni przeszczepiono bakterie jelitowe od myszy trzymanych w chłodzie, drugiej – od myszy przebywających w wysokich temperaturach.
Wyniki pokazały, że w przypadku pierwszej grupy gryzoni lepsza była tolerancja glukozy, a same myszy dłużej pozostawały szczupłe (mimo stosowania u nich diety wysokotłuszczowej). Gryzonie z drugiej grupy przybierały na wadze w oczekiwanym tempie.
Zmiany w składzie flory bakteryjnej prowadzą do zwiększonej produkcji określonych kwasów tłuszczowych. Te z kolei wzmagają spalanie tłuszczu w organizmie.
Badacze twierdzą, że wnioski płynące z testów można przełożyć na ludzi. Organizm człowieka zdecydowanie lepiej radzi sobie w chłodnych warunkach, a optymalna temperatura otoczenia to dla niego 23 stopnie Celsjusza. To jednak nie wystarczy. By schudnąć, konieczna jest zmiana nawyków żywieniowych i regularna aktywność fizyczna.
Z bakteryjną florą przewodu pokarmowego naukowcy wiążą duże nadzieje. To bardzo złożony ekosystem, który zapewnia równowagę energetyczną organizmu i wspomaga jego odporność. Ludzki układ pokarmowy zamieszkuje co najmniej 100 miliardów drobnoustrojów o łącznej wadze 1-1,5 kg.