Przepis na miodowy confit z kaczki
Confit z kaczki nie jest fit. Można go jednak podać jako dodatek do sałatki. Jest natomiast bardzo pyszny. Oj, bardzo. Confitowana kaczka rozpływa się w ustach, jest delikatna i krucha. I zdrowa, podobnie jak gęś.
Z drobiu lepiej wybierać kaczkę i gęś niż np. fermowego kurczaka. A nawet eko kurczaka. Po prostu tłuste, ciemne mięsko ma więcej różnych cennych składników. Pamiętajcie o tym.
Weźmy:
- 4 nóżki kaczki;
- 10 łyżek oliwy lub oleju;
- 2 łyżki sosu sojowego (uwaga przy alergii, w razie czego zamieniamy na sól);
- 2 łyżki miodu, najlepiej spadziowego iglastego (dla alergików: syrop klonowy lub z agawy);
- 1/2 łyżeczki pieprzu;
- 2 goździki;
- 4 plastry cytryny (przy alergii pomijamy).
Składniki marynaty wymieszać (oprócz cytryny), polać nią kacze udka, położyć na każde plasterek cytryny i wstawić do lodówki na całą noc, a najlepiej na 24 godziny. Następnie udka wstawić do piekarnika nagrzanego do 100 stopni (termoobieg) i piec bez przykrycia ok. 3 godzin, aż mięso zacznie odchodzić od kości. Jeszcze ciepłe mięso oddzielić od skóry i kości, a tłuszcz przelać do słoiczka i przechowywać w lodówce, przyda się do następnego confitu. Mięso kaczki można podawać z sałatami albo jako danie obiadowe.
Poznaj także przepis na rilettes z kaczki.