Trwa ładowanie...

Trener personalny przytył 32 kilogramy, by zmotywować podopieczną do ćwiczeń

Instagram A. Hilla
Instagram A. Hilla (Trener przytył, by zrozumieć problemy swoich podopiecznych )

Zazwyczaj trener personalny to osoba wysportowana. Jego umięśniona sylwetka jest efektem regularnych ćwiczeń i punktem odniesienia dla osób, które trenują pod jego skrzydłami. Nie inaczej było w przypadku Adonisa Hilla, amerykańskiego trenera, jednak tylko do czasu. Przybrał on na wadze ponad 30 kilogramów, żeby utożsamić się ze swoimi klientami.

1. Dlaczego warto korzystać z usług trenera personalnego?

Trener osobisty układa plan treningowy dopasowany indywidualnie do potrzeb i możliwości osoby ćwiczącej (jej wieku, stanu zdrowia i kondycji), aby uniknęła ona urazu lub kontuzji (to tak zwany trening „szyty na miarę”). Pomaga ustalić dietę (zapotrzebowanie energetyczne, jadłospis), cele i czas ich realizacji.

Czuwa nad prawidłowym wykonaniem ćwiczeń, zmienia ich harmonogram i stopień intensywności oraz monitoruje postępy. Co więcej, jego zadaniem jest motywowanie podopiecznego do wysiłku fizycznego i wspieranie w momentach zwątpienia we własne możliwości.

Przeczytaj także

Zobacz film: "Tłuszcze mogą być zdrowe. Sprawdź jakie są najlepsze dla dziecka"

2. Trener idealny?

Mówi się, że „szczupły grubego nie zrozumie”, więc co wysportowany trener, który bez problemu wykonuje najtrudniejsze ćwiczenia, może wiedzieć na temat tego, jak czuje się osoba z nadwagą, która ma trudności z poprawnym wykonaniem przysiadu? Tak jak w przypadku innych problemów (na przykład związanych z wychowywaniem dzieci, gdzie jedynie inna matka zrozumie rozterki rodzica), tak w odniesieniu do walki o lepszą sylwetkę nić porozumienia zawiązuje się między osobami, które startują z tej samej pozycji (co można zaobserwować m.in. na Facebooku w grupach wsparcia osób odchudzających się).

Reakcja A. Kane na widok trenera Adonisa, który celowo przybrał na wadze
Reakcja A. Kane na widok trenera Adonisa, który celowo przybrał na wadze (Instagram A. Hilla)

Adonis Hill, trener personalny z Nowego Jorku o pseudonimie „Bez Wymówek”, połączył te cechy, to znaczy wiedzę na temat diety i sportu z problemami, z którymi borykają się otyłe osoby w trakcie dążenia do utraty wagi. Jak? Przytył 32 kilogramy, aby zbliżyć się do podopiecznych pod względem wyglądu i uzmysłowić sobie ich trudności.

Chciał udowodnić klientom, że wie, z czym się zmagają. W tym celu zwiększył liczbę przyjmowanych wraz z pożywieniem kalorii do 7000 dziennie i przestał ćwiczyć. Co ciekawe, zanim został trenerem, nie wyobrażał sobie życia bez kalorycznych i tłustych potraw. Jako 25-latek ważył 140 kilogramów i zmagał się z depresją. Jednak udało mu się zrzucić 45 kilogramów i zaczął uprawiać kulturystykę.

Trener personalny Adonis: z nadwagą i po redukcji zbędnych kilogramów
Trener personalny Adonis: z nadwagą i po redukcji zbędnych kilogramów (Instagram A. Hilla)

3. Razem do celu

Gdy przybrał na wadze ponad 30 kilogramów (zajęło mu to 3 miesiące), powrócił do aktywności fizycznej i prowadzenia zajęć z podopiecznymi. Chciał, aby jego doświadczenia stały się motywacją do zmian w życiu innych osób. Jego pierwszą klientką była Alissa Kane.

Proces chudnięcia trenera i podopiecznej (praca zespołowa) został udokumentowany w programie „Fit to fat to fit”. Wspólne ćwiczenia i stosowanie odpowiedniej diety (odżywianie to 70 proc. sukcesu) sprawiły, że Alissa i Adonis stracili razem 50 kilogramów (ona — 26, on — 24 kilogramy), ale jeszcze nie powiedzieli w tej kwestii ostatniego słowa.

8 produktów węglowodanowych gorszych niż białe pieczywo
8 produktów węglowodanowych gorszych niż białe pieczywo [10 zdjęć]

Biały chleb stał się wrogiem publicznym numer jeden – w końcu wszystkie jego ważne składniki odżywcze

zobacz galerię

W przypadku Adonisa problemem nie było wykonywanie ćwiczeń, ale powrót do zdrowego odżywiania. Żeby schudnąć, wprowadził do jadłospisu większe ilości białek i tłuszczów, a ograniczył węglowodany.

Tym samym trener zmotywował Alissę Kane do dalszej pracy nad swoją sylwetką. Kobieta, mimo utraty zbędnych kilogramów, nadal prowadzi aktywny tryb życia. — W trakcie tych kilku miesięcy wspólnej pracy nad ciałem byłem jej trenerem, przyjacielem i zmorą w jednym — powiedział Adonis.

Teraz wyznaczył sobie kolejny cel — walkę z otyłością w Stanach Zjednoczonych.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze