Uważaj na zamienniki cukru. Część z nich może mieć toksyczny wpływ na nasz organizm
Jeśli wyeliminowałeś cukier ze swojej diety to świetnie. Dzięki temu wzmocnisz swoją odporność i zmniejszysz ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób związanych z nadwagą, takich jak cukrzyca czy nadciśnienie.
Zwróć jednak uwagę na zamienniki, po które sięgasz. Nie wszystkie są bezpieczne dla naszego zdrowia. Warto pamiętać, że słodki smak produktów można uzyskać korzystając z naturalnych produktów, takich jak np. miód. Nie zawsze trzeba sięgać po sztuczne substancje słodzące.
Dietetycy coraz częściej ostrzegają przed stosowaniem słodzików zamiast cukru. Wiele z tych substancji wcale nie zmniejsza ilości spożywanych przez nas kalorii, co więcej jest w stanie nawet pobudzić apetyt. Niektóre z tych produktów mogą być toksyczne dla naszego organizmu. Wydaje się, że najbezpieczniejsze jest po prostu odstawienie lub ograniczenie cukru bez wprowadzania w to miejsce sztucznych zamienników.
Na następnym slajdzie zobaczysz wideo.
Aspartam – zabójcza słodycz
Aspartam to jeden z najpopularniejszych zamienników cukru. Znajdziemy go w wielu produktach, które są opisywane jako light. Jest powszechnie stosowany m.in w wielu napojach, które potem są reklamowane jako produkty, które mają 0 kalorii. Na etykietach substancja jest oznaczana jako E951.
Tymczasem dietetycy i lekarze ostrzegają, że nadmierne spożywanie tej substancji może się negatywnie odbić na naszym zdrowiu. W skład aspartamu wchodzą trzy związki chemiczne: kwas asparaginowy, fenyloalanina i metanol. Ten ostatni rozkłada się w organizmie na neurotoksyny - substancje toksyczne, które mają bardzo niekorzystny wpływ przede wszystkim na układ nerwowy.
Nadmierne spożycie aspartamu może powodować m.in. silne bóle głowy, nudności, skurcze mięśni, trudności z oddychaniem, zawroty głowy, a co więcej może przyczynić się wzrostu wagi.
Tu znajdziesz więcej o tym, w jaki sposób słodziki wpływają na pobudzenie apetytu.
Sacharyna
Sacharyna jest jednym z najstarszych sztucznych słodzików. O jej zawartości w produkcie świadczy oznaczenie E954. Wyglądem przypomina cukier – ma postać białego krystalicznego proszku.
Na sacharynę powinni bezwględnie uważać przede wszystkim rodzice małych dzieci. U wielu osób sbstancja może wywoływac typowe rekacje alergiczne, takie jak wysypka czy problemy żołądkowe. Jej nadmierne spożycie również może skutkować bólami brzucha, biegunką czy nudnościami.
Spożycie większych dawek produktu może zwiększyć stężenie mocznika we krwi i wywoływać białkomocz. Badania prowadzone na myszach wykazały, że osobniki dostające regularnie tą substancję miały zwiększony apetyt i odnotowano u nich zwiększony przyrost masy ciała oraz odkładanie tkanki tłuszczowej. To powinno dawać do myślenia…
Na następnym slajdzie zobaczysz wideo.
Syrop glukozowo-fruktozowy.
Syrop glukozowo-fruktozowy składa się przede wszystkim z fruktozy i glukozy. Jest bardzo słodki i również bardzo kaloryczny. Przy czym nie ma żadnej wartości odżywczej.
Substancja ma szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. Ma to związek m.in. z tym, że organizm przetwarza fruktozę na tłuszcz, który osadza się na narządach wewnętrznych. Fruktoza może prowadzić do zaburzeń odżywiania, w związku z tym, że jej spożywanie zwiększa apetyt, prowadząc w dalszej perspektywie do nadwagi. Dodatkowo zaburza to gospodarkę węglowodanową organizmu, co może z kolei prowadzić do rozwoju insulinoorności i cukrzycy typu 2.
Syrop glukozowo-fruktozowy podwyższa również poziom złego cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi, a ich nadmiar może z kolei prowadzić do rozwoju miażdżcycy, chorób nerek i stłuszczenia wątroby.
Sukraloza
Sukraloza jest blisko 600 razy słodsza niż biały cukier. Jest pochodną sacharozy stosowaną często podczas diet, ze względu na brak kalori. Nie oznacza to jednak, że można ją bezkarnie jeść, bo substancja może bardzo niekorzystnie oddziaływać na nasz organizm. Na etykietach znajdziemy ją pod oznaczeniem E955. Jest sprzedawana również jako sam słodzik pod nazwą Splenda.
Część substancji, które wchodzi w skład sukralozy, jest uważana za związki rakotwórcze. Podczas badań prowadzonych na zwierzętach wykazano, że spożywanie dużych dawek tej substancji zwiększa ryzyko problemów z wątrobą i nerkami oraz może prowadzić do zahamowania wzrostu. Badania wykazały również niekorzystny wpływ sukralozy na mikroflorę jelitową.
Mimo to sukraloza nadal uchodzi za jedną z najbezpieczniejszych alternatyw dla cukru zwłaszcza w przypadku diabetyków. Lekarze przypominają, żeby nie przekraczać zalecanych dziennych dawek spożycia tej substancji. Sukralozy nie powinny też używać kobiety w ciąży i dzieci.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał, że dopuszczalna dzienna dawka sukralozy nie powinna przekraczyć 15 mg/kg masy ciała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl