Wyeliminowała z diety dwa produkty. Teraz trudno uwierzyć, ile ma lat

Allison Rodger ma 63 lata i przyznaje, że nigdy wcześniej nie czuła się tak dobrze w swoim ciele, jak teraz. Kobieta twierdzi, że dotrzymuje kroku o połowę młodszym kobietom, z którymi spotyka się na siłowni.

Rodger była wysportowaną nastolatką, ale gdy przeprowadziła się na studia, porzuciła aktywność fizyczną. Gdy przekroczyła 50-tkę i zaczęła się u niej menopauza, stała się apatyczna.

Wówczas Allison zaczęła podjadać słodkie przekąski. Były to dla niej małe nagrody po ciężkim dniu w pracy. Przestała zabierać psa na długie spacery, a to sprawiło, że jej dzienna liczba kroków znacząco zmalała.

Allison nie czuła się chora, ale gdy pewnego dnia musiała podbiec do autobusu i zabrakło jej tchu, zrozumiała, że musi coś zmienić w swoim życiu. W listopadzie 2019 r. zapisała się na siłownię, a w trakcie pandemii COVID-19, zaczęła ćwiczyć w domu.

Gdy siłownie otwarto, kobieta zdecydowała się współpracować z trenerem personalnym i spełnić swoje marzenie, jakim było przebiegnięcie londyńskiego maratonu.

Zainteresowała się również jogą i podnoszeniem ciężarów. Szybko zaczęła osiągać sukcesy, ale najważniejsze dla niej było to, że nie ma najmniejszych problemów z codziennym funkcjonowaniem i nic ją nie boli.

Allison zmieniła także nawyki żywieniowe. Dzięki nowej diecie udało jej się schudnąć 13 kg. Dziś czuje się znacznie pewniejsza siebie.

Z jadłospisu wyeliminowała dwa produkty, czyli cukier i alkohol. Słodkie przekąski zastąpiła sałatkami. Stara się również jadać dużo warzyw.

Zwraca szczególną uwagę na to, co je, bo ma świadomość, że przy sporcie, który uprawia, nie może pomijać dobrych źródeł białka oraz węglowodanów.

Rodger ma jeszcze jedno marzenie - pragnie stać się inspiracją dla innych osób. Szczególnie dla tych, które uznały, że jest już za późno na poprawę swojej kondycji i zdrowia.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl