8 z 11Już się dziś złamałem, więc mogę
Nawet jeśli pozwoliliśmy już sobie na nieco zbyt wiele, nie jest to powód, by jeść bez umiaru. Nadprogramowa porcja tortu przyniesionego przez kolegę z pracy na urodziny nie jest powodem, by zaprzepaszczać wszystko, co do tej pory udało nam się osiągnąć. W zamian za to możemy zrobić dodatkową serię przysiadów czy bonusowy kilometr szybkiego truchtu. Być może i to nie zrekompensuje chwilowego łakomstwa, ale na pewno stanowi lepszą odpowiedź niż całkowite popuszczanie pasa.