80 g suszonych śliwek dziennie świetnie działa na jelita (WIDEO)
Suszone śliwki to jedne z najzdrowszych bakalii. Dzięki zawartości prozdrowotnych składników wzmacniają kości, wspomagają pracę mięśni, regulują ciśnienie, a nawet mogą zmniejszać ryzyko rozwoju nowotworów. Zaliczane są do tzw. superfoods. Najnowsze badania naukowe pokazują, że nie bez przyczyny są w tej grupie produktów.
Już 80 gramów (12 sztuk) suszonych śliwek dziennie świetnie działa na jelita. Naukowcy z King's College London sprawdzili ich wpływ na nasz układ pokarmowy. Wyniki ich eksperymentu wykazały, że śliwka ma wielką moc sprawczą i może pomóc w przypadku wielu dolegliwości.
W badaniu wzieło udział 120 całkowicie zdrowych, losowo wybranych osób. Przydzielono ich do trzech grup. Przez 4 tygodnie każda z nich dodawała do swojego codziennego jadłospisu śliwki oraz wodę.
Pierwsza grupa spożywała jednak tylko 300 ml wody. Przedstawiciele drugiej grupy mieli jeść 80 g suszonych śliwek i pić tyle samo wody. Ostatniej grupie kazano włączyć do diety aż 120 g śliwek i tyle samo wody.
W żadnej grupie nie stwierdzono wyraźnych zmian w masie ciała, co pozwoliło obalić mit o rzekomym wpływie śliwek suszonych na przyrost wagi.
Badanie wykazało, że już niewielka ilość suszonych śliwek dziennie dostarcza organizmowi odpowiednie ilości błonnika pokarmowego, który wspiera trawienie. Aktywne trawienie zapobiega rozwojowi chorób, takich jak rak jelita grubego i problemy z hemoroidami. Leczy także zaparcia.
Regularne jedzenie suszonych śliwek wspiera także wzrost dobrych bakterii w jelitach.
Niestety istnieją pewne przeciwwskazania. Suszone śliwki mają wysoki indeks glikemiczny, dlatego powinni na nie uważać cukrzycy. Dodatkowo nie są polecane w przypadku osób cierpiących na zespół jelita drażliwego (IBS).