Codziennie pije 18 l napojów gazowanych. Takie są skutki ich spożycia
Amerykanin Steve Kinyon stał się sensacją w mediach społecznościowych po tym, jak ujawnił, że wypija aż 18 litrów napojów gazowanych dziennie. Jego historia, opublikowana na TikToku, zdobyła już 8 milionów wyświetleń. "Szkliwo zębów Kinyona jest już zrujnowane" - ostrzega dentysta. To nie jedyne skutki.
1. Uzależnienie od napojów gazowanych
Mieszkaniec amerykańskiego stanu Utah zaszokował internet swoim codziennym spożyciem napojów gazowanych. Pochłania 18 litrów napojów typu soda, co grozi poważnymi problemami zdrowotnymi. Na filmiku Kinyon pokazuje, jak pije puszkę za puszką, a następnie wyrzuca je do przepełnionego kosza.
Mężczyzna, który jest ojcem jednego dziecka, zastanawiał się nad wpływem swojego nawyku na zdrowie i zapytał swoich obserwatorów, czy może to być przyczyną jego śmierci. Komentujący odpowiedzieli mu wprost, że to uzależnienie może prowadzić do kamieni nerkowych, cukrzycy, a nawet niewydolności nerek.
Jeden z komentatorów, twierdzący, że jest technikiem medycznym, ostrzegł go przed ryzykiem niewydolności nerek, podczas gdy dentysta zauważył, że "szkliwo zębów Kinyona jest już zrujnowane".
2. Tak wygląda codzienne picie Amerykanina
W filmie opublikowanym na Instagramie i zatytułowanym "Life od a soda addict part XII" Kinyon opisał, jak zaczyna każdy dzień od czterech puszek napoju Diet Dr Pepper, które pije w drodze na siłownię. To już 1,4 litra napoju, co stanowi prawie połowę zalecanej dziennej dawki kofeiny dla dorosłych.
Po treningu dodaje kolejne trzy litry napojów gazowanych do "mega butelki", którą wypija w drodze powrotnej. W domu mężczyzna kontynuuje picie Dr Pepper i napoju Fresca, mieszając je z tauryną, co zwiększa jego dzienne spożycie do około sześciu litrów.
Następnie pije kolejne napoje, w tym piwo korzenne, a także kupuje duży napój gazowany podczas załatwiania sprawunków. Piwo korzenne to słodki napój bezalkoholowy z USA, tradycyjnie wytwarzany z kory korzenia drzewa sassafrasowego. To zwykle bezalkoholowy, bezkofeinowy, słodki i gazowany napój, który, podobnie jak cola, ma gęstą i piankową pianę.
Pod koniec dnia spożycie Steva'a sięga już 13,8 litra napojów gazowanych, a w kinie zamawia kolejne trzy duże napoje, co daje łącznie ponad 18 litrów.
3. Ryzyko związane z dietetycznymi napojami
Chociaż Amerykanin preferuje wersje dietetyczne i bez cukru, to nie są one całkowicie bezpieczne. Nawet dietetyczne napoje są kwaśne i mogą erodować szkliwo zębów. Eksperci zalecają picie ich podczas posiłków, aby zminimalizować uszkodzenia.
Istnieją również obawy medyków dotyczące sztucznych słodzików, takich jak aspartam, który w 2023 r. został sklasyfikowany przez WHO jako "prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi". Jednak agencja ONZ uznała, że ryzyko dotyczy tylko osób spożywających ogromne ilości tego składnika.
- Aspartam to ekscytotoksyna. Może działać pobudzająco na mózg czy w ogóle na układ nerwowy. U dzieci czy osób o obniżonej barierze mózgowo-jelitowej, z ADHD lub zaburzeniami psychicznymi może wywoływać różnego rodzaju zaburzenia w układzie nerwowym – mówiła w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana, specjalistka medycyny rodzinnej.
Kinyon spożywa znacznie więcej niż zalecane 14 puszek dziennie, co może prowadzić do nadmiernego spożycia kofeiny. To najbardziej rozpowszechniony środek stymulujący na świecie. Choć wiele osób nie traktuje jej jako narkotyku czy substancji psychoaktywnej, to wykazuje bezpośredni wpływ na układ nerwowy. Diet Dr Pepper zawiera ok. 40 mg kofeiny, podczas gdy zaleca się ograniczenie tej substancji do 400 mg dziennie.
Nadmiar kofeiny może powodować wysokie ciśnienie krwi i lęki, a także być szkodliwy dla osób z problemami sercowymi. Nałóg Steve'a Kinyona jest przestrogą dla wszystkich, którzy nie zdają sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń związanych z nadmiernym spożyciem napojów gazowanych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl