Trwa ładowanie...

GIS ostrzega przed bąblowicą. Wystarczy jeden błąd, by się zarazić

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 20.06.2023 17:08
GIS apeluje, by myć warzywa i owoce
GIS apeluje, by myć warzywa i owoce (Getty Images)

Lato to niewątpliwie czas, kiedy po warzywa i owoce sięgamy najczęściej. Ale róbmy to odpowiedzialnie. Główny Inspektorat Sanitarny przypomina, jak ważne jest mycie świeżych produktów i co może się stać, jeśli z tego zrezygnujemy.

spis treści

1. Szybko i pobieżnie? To w niczym nie pomoże

GIS ostrzega, że tak samo ważne, jak mycie warzyw i owoców, jest robienie tego we właściwy sposób. Niestety szybkie opłukanie jabłka pod bieżącą wodą może być niewystarczające. Owoców czy warzyw „nie myjemy krótko i pobieżnie, ale dokładnie, pocierając lub szorując ich powierzchnię pod strumieniem bieżącej wody” – instruuje Inspektorat. Wiele osób popełnia również częsty błąd – pomija etap mycia w przypadku stosowania obróbki termicznej czy obierania warzyw. Tymczasem, obierając ziemniaki ze skórki, możemy przenosić zanieczyszczenie głębiej.

Myć należy także te warzywa i owoce, które poddajemy dalszej obróbce
Myć należy także te warzywa i owoce, które poddajemy dalszej obróbce (Pixabay)
Zobacz film: "Bąblowica może zagrażać życiu"

"Produkty z odporniejszą, grubą skórką można sparzyć wrzątkiem lub szorować czystą szczotką podczas mycia pod bieżącą wodą" – przypomina GIS. Choć owoców ani warzyw nie należy myć z użyciem detergentów takich jak płyn do naczyń czy mydło, to można w tym celu wykorzystać wodę z solą kuchenną, sokiem z cytryny, kwaskiem cytrynowym, a także z octem.

Na jeden litr wody potrzeba około pół szklanki octu, który dezynfekuje, ale może też inaktywować jaja pasożytów. Następnie produkty należy przenieść do wody z sodą – potrzebna jest jedna czubata łyżka na jeden litr. Po osuszeniu owoce i warzywa są gotowe do spożycia lub dalszej obróbki.

2. Groźny bąblowiec chorobą brudnych rąk

Bąblowica, nazywana chorobą brudnych rąk, to skutek zakażenia groźnym pasożytem, tasiemcem z rodzaju Echinococcus. Jego larwy zagnieżdżają się w organizmie, w różnych narządach, m.in. we wątrobie, a w skrajnych przypadkach – nawet w mózgu, tworząc pęcherze. Schorzenie nawet przez długie lata może nie dawać żadnych objawów, niekiedy też wykrywane jest przypadkowo podczas kontrolnego badania obrazowego.

Niestety w przypadku wystąpienia ewidentnych dolegliwości, najczęściej bąblowica jest już zaawansowana. I choć jest rzadka, to w niektórych przypadkach może prowadzić nawet do zgonu chorego.

By uniknąć zakażenia pasożytami, GIS radzić, by:

  • myć ręce przed przygotowaniem żywności, w jego trakcie i przed spożywaniem,
  • myć żywność, przede wszystkim owoce i warzywa spożywane na surowo, lub poddawać je obróbce termicznej,
  • myć i dezynfekować narzędzia i przybory kuchenne,
  • oddzielać od siebie różne rodzaje żywności, np. owoce i warzywa od mięsa,
  • zabezpieczać kuchnię i żywność przed owadami i innymi zwierzętami,
  • dbać o regularną profilaktykę przeciwpasożytniczą zwierząt domowych,
  • myć ręce każdorazowo po dotykaniu zwierząt, powrocie do domu z ogrodu czy lasu, itd.,
  • unikać kontaktu z dzikimi zwierzętami lub stosować środki ochronne – w przypadku osób, które są narażone na kontakt z nimi (np. lekarzy weterynarii, leśników, myśliwych),
  • zabezpieczać posesje przed dzikimi zwierzętami i zabezpieczać śmietniki, które przyciągają dzikie zwierzęta.

Spożywanie brudnych owoców i warzyw, zbliżanie nieumytych rąk w okolice ust czy oczu, wreszcie nieodpowiednie dbanie o naszego czworonoga naraża nas także na inne choroby pasożytnicze jak toksokaroza, wywoływana przez pierwotniaki Toxoplasma gondii toksoplazmoza czy bakterie – listerioza lub zakażenie bakterią E.coli.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze